83-letnia mieszkanka powiatu niżańskiego padła ofiarą oszustwa "na policjanta". Otrzymała ona telefon o tym, że jej syn spowodował wypadek i kobieta musi wpłacić wysoką sumę, aby uniknął kary.
W środę, 26 lutego, przed godziną 16:00 do 83-latki zadzwoniła zapłakana kobieta, która przekazała, że jej syn spowodował wypadek. Chwilę później spokojniejszym tonem inny mężczyzna wyjaśnił, że w wypadku ucierpiała ciężarna kobieta i, żeby jej syn uniknął konsekwencji, musi ona wpłacić 80 tysięcy złotych.
Zaniepokojona kobieta zaczęła przygotować wymaganą sumę, jednak otrzymała kolejny telefon z poleceniami od oszusta, który kazał jej przygotować wszystkie pieniądze oraz kosztowności, które posiada. Dodatkowo powiedział, że po wyżej wymienione rzeczy przyjdzie nieumundurowany funkcjonariusz. Kwota 10 tysięcy złotych, 3 tysięcy dolarów oraz biżuteria zostały przekazane na ręce mężczyzny podającego się za funkcjonariusza policji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz