W sobotni poranek jednak z mieszkanek z gminy Wojciechowice powiadomiła, że z garażu został skradziony samochód marki Renault należący do jej dziadka. Dzielnicowi z ożarowskiego komisariatu po zebraniu wstępnych informacji ruszyli w teren w poszukiwaniu auta.
– W odległości około 4 kilometrów od domu znaleźli skradziony samochód. Okazało się, że małoletni brat zgłaszającej, dzień wcześniej, bez wiedzy i zgody domowników zabrał klucze od garażu i auta, a następnie wybrał się na przejażdżkę po okolicznych drogach. Sytuacja jednak wymknęła się spod kontroli, ponieważ samochód zakopał się i ugrzązł w błocie na jednej z polnych dróg. Chłopiec wrócił do domu i nie informując nikogo o tym, co się stało, odłożył kluczyki na swoje miejsce - relacjonuje Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowa opatowskiej policji.
Sprawa nastolatka trafi do sądu rodzinnego, który oceni jego postępowanie.
[ZT]222694[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz