Zamknij

Dodaj komentarz

Trwają dramatyczne poszukiwania zaginionej mieszkanki Skopania. Strażacy przeszukują wody Wisłoki w rejonie Mielca [ZDJĘCIA]

Piotr Welanyk Piotr Welanyk 21:25, 09.06.2025 Aktualizacja: 12:49, 26.10.2025
Skomentuj

Na terenie gminy Baranów Sandomierski, a także w rejonie Mielca trwają poszukiwania zaginionej w niedzielę, 8 czerwca, mieszkanki Skopania. Zaangażowani w nie są policjanci i strażacy.

[FOTORELACJA]9642[/FOTORELACJA]

– Potwierdzam, mamy zgłoszenie zaginięcia 34-letniej mieszkanki gminy Baranów Sandomierski. Ostatni raz była widziana w niedzielę, popołudniu, od tamtego czasu nie ma z nią żadnego kontaktu. Poszukiwania prowadzone są zarówno na terenie gminy Baranów Sandomierski jak i w sąsiednim powiecie mieleckim, głównie w okolicy Mielca – powiedział „Tygodnikowi Nadwiślańskiemu” dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.

Poszukiwania są prowadzone na pełną skalę, bowiem przypadek zaginięcia 34-letniej mieszkanki Skopania został zakwalifikowany do I grupy zagrożenia. Oznacza to, że służby przyjmują, że zagrożone może być życie zaginionej.

Obecnie główny ciężar poszukiwań koncentruje się w rejonie Mielca. Tu bowiem odnotowano ostatnie logowania do sieci telefonu zaginionej. Od godziny 19.30, strażacy wyposażeni w łodzie, m.in. z Grupy Ratownictwa Wodno - Nurkowego z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu,  przeszukują m.in. brzeg i wody Wisłoki na wysokości Bulwarów Mieleckich.

Fot. hej.mielec.pl

AKTUALIZACJA – Kobieta została odnaleziona:

[ZT]222931[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

OSTATNIE KOMENTARZE

Czy będą nagrody dla pracowników Urzędu Miasta

Nie mogę zapomnieć o tych horrendalnych nagrodach w okolicach 1 miliona złotych, nie pamiętam dokładnie w którym roku

annypanny

08:15, 2025-11-18

Dlaczego kostka na placu Bartosza Głowackiego...

Zieleń na placu można posadzić nie zależnie od kolory kostki brukowej. Można zlikwidować fragmenty i rozbudować potrzebna infrastrukturę czy to kwietniki, rabaty czy sądząc drzewa i krzewy. Wymiana kostki jest potrzebna by ktoś zarobił olbrzymie pieniądze, a w zamian za to odwdzięczy się we właściwy sposób (wszystko oczywiście w świetle prawa, "w białych kołnierzykach") Czerwony plac to już jest symbol tego miasta i nie warto tego zmieniać tylko po to by komuś kasa w kieszeni się zgadzała.

Saj_tam

00:47, 2025-11-18

Dlaczego kostka na placu Bartosza Głowackiego...

Czyli przed laty nie było wiadomo , że woda z tak ogromnej połaci bruku będzie musiała gdzieś spłynąć i że ciemna nawierzchnia bardziej nagrzewała się bardziej niż jasna? Trudno już naleźć stosowne słowa dla określenia tej bezmyślności i partactwa. Z takim gospodarowaniem już pomału, pomału będziemy chodzić po nienagannych trotuarach ale w dziurawych butach. Jak zwykle, wiadomo o co chodzi .....

Mieszkaniec

22:37, 2025-11-17

Dlaczego kostka na placu Bartosza Głowackiego...

Bardzo pięknie więcej zieleni a kredyt już spłacony za tą kostkę i kanalizacjię za pana Dziubińskiego. Chyba nie lepiej podnieść podatki mieszkańcy sfinaliziją jak nie to nowym kredytem nadgonimy. Przykro patrzeć.

Mieszkaniec

21:15, 2025-11-17

0%