Tłumy turystów i mieszkańców uczestniczyły w festiwalu "Na styku kultur" zorganizowanym w Zamku w Baranowie Sandomierskim. Atrakcji nie zabrakło, były pokazy, warsztaty i koncerty.
- Nasz festiwal, którego już trzecią edycje organizujemy, nie przypadkiem nazwaliśmy "Na styku kultur". Łączymy kulturę dworską, typową dla tego wspaniałego miejsca, jakim jest baranowski zamek, z równie bogatą kulturą ludową tej części regionu - mówiła Kamila Piech, członek zarządu Fundacji Pro Arte Et Historia, organizatora imprezy.
Połączenie najwyraźniej przypadło widzom do gustu, bowiem zamek odwiedziły tłumy ludzi. Czekały na nich warsztaty ceramiki oraz rękodzieła dworskiego i ludowego, pokazy kulinarne mistrzów kuchni, pokazy mody, koncert zespołu "Lasowiacy", a także prezentacja husarzy z Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej.
Miłośnicy mody mogli podziwiać zarówno dawne stroje noszone przez szlachtę i arystokrację, jak i współczesne kreacje przygotowane przez projektantkę Justynę Gamoń - Wesołowską. Podczas tego ostatniego pokazu uwagę zwracały motywy lasowiackie w strojach prezentowanych przez modelki - znak wyróżniający projekty J. Gamoń - Wesołowskiej.
Z wielkim zainteresowaniem spotkały się pokazy husarskie w wykonaniu rekonstruktorów z Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej.
- Przyzwyczailiśmy się, że husaria to skrzydlaci jeźdźcy z okresu bitwy wiedeńskiej, choć tak naprawdę, skrzydeł na polu bitwy używali rzadko. My chcemy jednak pokazać husarzy z wcześniejszego okresu, z XVI wieku. Strój, który dziś prezentujemy inspirowany jest obrazem przedstawiającym hetmana wielkiego koronnego Jana Amora Tarnowskiego - zdradził Karol Bury, założyciel i kasztelan sandomierskiej Chorągwi.
[WIDEO]148[/WIDEO]
&ab_channel=TygodnikNadwi%C5%9Bla%C5%84skiTVW rolę husarza wcielił się rotmistrz sandomierskiej Chorągwi, Maciej Bury. Zaprezentował wspaniały kunszt jazdy konnej na karym Akbarze, zademonstrował też jak ćwiczyła i walczyła husaria.
- A teraz proszę sobie wyobrazić, że takich jeźdźców jedzie w szarży kilka tysięcy. Bo tak wyglądały ataki naszej husarii - komentował pokazy K. Bury.
Więcej w papierowym wydaniu "TN".
Fot. Bogdan Myśliwiec
0 0
Więcej takich imprez, będzie więcej chorych na koronkawirusa..
Tak na marginesie ile kasy można zarobić za taki pokaz i kto je zarabia?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz