[FOTORELACJA]7145[/FOTORELACJA]
O godzinie 11 nieopodal Mariny, gdzie odbywają się Dni Tarnobrzega, wystartował maraton Run Fit Fitneska dla dzieci. Do udziału zgłosiło się wiele chętnych dzieciaków, które chciały spróbować swoich sił w biegach przez przeszkody. Zapisy trwały do ostatnich minut przed startem. Przed rozpoczęciem zmagań, dzieciaki wraz z postaciami z bajek i trenerką fitness Martą Kaczmarek wzięły udział w rozgrzewce.
Run Fit Kids podzielony był na cztery konkurencje wiekowe – Żuczki, Tygryski, Zuchy i Bystrzaki. Najmłodsze dzieci startowały z rodzicami. Trasa rozpoczęła się od pokonania ogromnej piany przygotowanej przez strażaków. Była tak duża, że niektóre dzieci znikały pod jej warstwą. Następnie trzeba było przeskoczyć przez płotki i przebiec przez opony. Później na dzieciaki czekała dmuchana bieżnia, na której wiele maluchów ślizgało się i niekiedy spadało.
Uczestnicy musieli także przeczołgać się pod pojazdami wojskowych, które przygotowali zarówno żołnierze polscy, jak i amerykańscy. Nadzorowali oni także tor przeszkód i dopingowali dzieciaki w zmaganiach.
Do listy przeszkód dołożono także pokonanie dwóch tuneli (jeden z drabinek, drugi z tuby), przejście przez samochód, a po nim pozostawała ostatnia prosta czyli bieg do mety. Dzieci z ogromną radością wzięły udział w zmaganiach. Wielu z nich zgodnie twierdziło, że zawody były bardzo łatwe i chętnie spróbują swoich sił za rok.
Na zakończenie prezydent Tarnobrzega Łukasz Nowak wręczył zwycięzcom (walczącym w każdej konkurencji wiekowej) nagrody ufundowane przez sponsorów. Laureaci otrzymywali także specjalnie grawerowane statuetki. Wiele dzieciaków chętnie robiło sobie pamiątkowe zdjęcia z przygotowanymi tabliczkami, na których widniały motywacyjne hasła.
[ZT]213768[/ZT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz