[FOTORELACJANOWA]9857[/FOTORELACJANOWA]
Na piasku wciąż dominowały kolorowe parasole, dmuchane flamingi i rodzinne pikniki, ale ludzi było wyraźnie mniej. Spacerując wzdłuż brzegu, trudno było nie zauważyć wolnych miejsc zarówno na plaży, jak i w wodzie. Również wypożyczalnie sprzętu wodnego świeciły częściowo pustkami – wiele rowerków i kajaków czekało na chętnych.
Choć słońce dopisywało, a temperatura zachęcała do kąpieli, nad Jeziorem Tarnobrzeskim panował dziś klimat raczej wakacyjnej siesty. Bez korków, bez kolejek do budek z lodami, bez ścisku przy brzegu – idealna sobota dla tych, którzy wolą wypoczywać z oddechem.
Czy to tylko efekt jednego chłodniejszego dnia, czy może początek spokojniejszego lipca? Przekonamy się już w najbliższy weekend.
[ZT]223568[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz