W sobotę, 5 maja, Siarka Tarnobrzeg po słabym meczu przegrała z Motorem Lublin 0:2. Nasza drużyna pozostaje na dnie tabeli 2. ligi, ale wciąż ma matematyczne szanse na utrzymanie.
[FOTORELACJA]4216[/FOTORELACJA]
W Tarnobrzegu liczono na to, że Siarce w meczu z Motorem uda się odbudować po porażce sprzed tygodnia z Górnikiem Polkowice. Tak się jednak nie stało. Goście Lublina przez cały mecz dominowali na boisku. Na tyle, że Siarkowcy ani raz nie poważnie nie zagrozili ich bramce.
Motor znakomicie zaczął mecz. Już w 5. minucie, po zamieszaniu w polu karnym Siarki, Gąsior wyprowadził lublinian na prowadzenie. Kolejny cios, który w zasadzie przesądził losy dalszej rywalizacji, drużyna z Tarnobrzega otrzymała w 45 minucie, gdy drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Cichoń.
Osłabienie gospodarzy zawodnicy z Lublina wykorzystali w drugiej połowie. W 59. minucie bramkę na 0:2 zdobył Lis. I chociaż Siarkowcom trudno odmówić ambicji i chęci walki, to lublinianie do samego końca kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku.
[ZT]202463[/ZT]
0 1
nie ma tu innego tematu jak tylko beznadziejna siarka?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz