KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg dość niespodziewanie odpadł z Ligi Mistrzyń. Podopieczne Zbigniewa Nęcka choć miały przewagę po pierwszym półfinałowym starciu nad TTC Berlin eastside, to jednak w tarnobrzeskiej hali MOSiR musiały uznać wyższość rywalek.

[FOTORELACJA]9227[/FOTORELACJA]

Drużyna z Tarnobrzega walczyła o 4 z rzędu i 5 w historii triumf w prestiżowej Lidze Mistrzów. Poprzednio zwyciężyła w 2019, 2022, 2023 i 2024 roku. W tegorocznych rozgrywkach zawodniczki KTS-u nie miały sobie równych w fazie grupowej, a w ćwierćfinale wygrały z włoskim ASD Quattro Mori 3:2 i 3:0.

Teraz nadszedł czas na półfinał i dwumecz z TTC Berlin eastside. Podopieczne Zbigniewa Nęcka w stolicy Niemiec w pierwszym starciu poradziły sobie świetnie i zwyciężyły 3:1. Do zwycięstwa nasz zespół w szczególności poprowadziła Elizabeta Samara, która wygrała dwa starcia.

Teraz nadszedł czas na rewanżowy pojedynek w Tarnobrzegu, który został rozegrany w piątek, 25 kwietnia. Nasze zawodniczki miały przewagę po pierwszym starciu, nie zdołały jej jednak utrzymać. Najpierw przegrały 0:3.

Pojedynki:

Han Ying - Xiaona Shan 1:3 (7-11,7-11,11-7,10-12)

Elizabeta Samara - Sabine Surjan 1:3 (11-5,7-11,7-11,8-11)

Fu YU - Mia Grisel 2:3 (11-7,11-13,9-11,11-7,1-6)

W tej sytuacji aby rozstrzygnąć dwumecz, koniecznym było rozegranie tzw. złotego meczu. W nim tarnobrzeżanki także musiały uznać wyższość rywalek i zakończyły udział w Lidze Mistrzyń na pófinale.

Wyniki pojejedynków w złotym meczu:

Elizabeta Samara - Sabine Surjan 0:1 (6-11)

HAN Ying - Xiaona Shan 0:1 (4-11)