Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Dodaj komentarz

Prezydent Tarnobrzega zapowiada zmiany w przedszkolach i szkołach. Magistrat przygotowuje reformę oświaty

Kamil Robuta Kamil Robuta 13:16, 16.12.2025 Aktualizacja: 20:46, 18.12.2025
1 Tarnobrzeg stoi przed koniecznością zmian w systemie oświaty Tarnobrzeg stoi przed koniecznością zmian w systemie oświaty

W styczniu prezydent Tarnobrzega Łukasz Nowak ma przedstawić plan zmian w miejskim systemie oświaty.

Władze miast tłumaczą, że reforma jest konieczna, bo oświata pochłania coraz większą część miejskich finansów, a jednocześnie Tarnobrzeg zmaga się z gwałtownym spadkiem liczby dzieci. Zapowiadane zmiany mają być "dostosowaniem systemu do realiów demograficznych i finansowych".

Na razie nie przedstawiono konkretnych rozwiązań. Prezydent zapowiedział jedynie, że nie będzie likwidacji szkół czy przedszkoli. Ma być na to ich „optymalizacja”.

I mówi między innymi, że w 2026 roku do tarnobrzeskich przedszkoli ma trafić o około 70 dzieci mniej niż obecnie.

– To są trzy oddziały, których po prostu nie będziemy mogli utworzyć. (...) Nie stać nas na utrzymywanie grup liczących po kilka czy kilkanaście dzieci - mówił Łukasz Nowak podczas niedawnej wizyty w naszej redakcji, w PODCAŚCIE Nadwiślańskim.

Prezydent mówi, że w minionych latach w niektórych szkołach w poszczególnych rocznikach tworzono większą liczbę oddziałów (klas) niż wskazywałaby ekonomiczna logika. Między innymi przez to, że przyjmowano dzieci spoza obwodu.

– Mówię o optymalizacji liczby oddziałów w szkołach. Mamy sytuacje, w których przy 53 dzieciach w danym roczniku otwierane są trzy oddziały, zamiast dwóch. Zamiast klas 25- i 24-osobowych powstają trzy grupy po 16–17 uczniów.

Wylicza też, że zdarzyło się, że w szkole przy 83 uczniach w roczniku funkcjonowało aż pięć oddziałów.

– To są decyzje, które dziś bardzo mocno obciążają budżet miasta – podkreśla.

– W 2024 roku miasto Tarnobrzeg dołożyło do oświaty z własnych środków ponad 50 milionów złotych ponad subwencję, którą otrzymujemy od państwa. W 2025 roku będzie to już przeszło 70 milionów złotych – wylicza Łukasz Nowak. – Tego nie da się w nieskończoność dźwigać. Jesteśmy niemal pod ścianą. Jeśli dziś nie podejmiemy działań, za chwilę dojdziemy do momentu, w którym nie będzie już żadnego pola manewru.

Miasto analizuje m.in. możliwość łączenia przedszkoli w zespoły, co pozwoliłoby na przesuwanie pracowników między placówkami zamiast rozwiązywania umów.

– Zależy mi na tym, żeby to było jak najmniej uciążliwe dla dzieci i dla pracowników. Chcemy działać elastycznie i bezpiecznie, tak aby uniknąć sytuacji, w której ludzie tracą pracę tylko dlatego, że zmniejsza się liczba oddziałów - mówi.

Szczegóły planowanych zmian mają zostać przedstawione w styczniu.

Całą rozmowę z prezydentem Tarnobrzega w Podcaście Nadwiślańskim zobaczycie tutaj:

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

SuziSuzi

0 0

Ale jak nie wiadomo co zrobi. Szkoły mają być łączone z przedszkolami, dodatkowo nauczyciele, którzy mogą iść na emeryturę mają być zwalniani, a na ich miejsce zatrudniani młodzi, którzy będą zarabiać mniej Życzę powodzenia Panie Nowak, pozwy i odszkodowania się posypią. Zlikwidować SP 6, 7 i 8, to będą oszczędności.

22:20, 18.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%