Ma dziewiętnaście lat, gra na gitarze, redaguje szkolną gazetkę "News", fotografuje i kręci filmy, a przy tym jest najlepszym młodym mechatronikiem w Polsce.
Informacja, jaka tuż przed świętami wielkanocnymi dotarła do naszej redakcji, brzmiała wręcz sensacyjnie: Sebastian Pokój (na zdjęciu z prawej), uczeń Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej w Nisku w zawodzie technik mechatronik, zwyciężył w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Wiedzy Elektrycznej i Elektronicznej.
Kto rozumie, co kryje się pod modnym dzisiaj hasłem "mechatronika", potwierdzi, że aby osiągnąć w tej dziedzinie jakieś wymierne efekty, trzeba mieć nie tylko mocno pogłębioną wiedzę z mechaniki, elektroniki i informatyki, ale także spore umiejętności konstruktorskie i praktyczne w budowaniu systemów, m.in. układów sterowania. Właśnie okazało się, że i wiedzę i praktyczne umiejętności ma Sebastian Pokój, maturzysta z RCEZ.
- Wybitny uczeń szkoły, która zasobnością i wyposażeniem nie może konkurować z finansowymi tuzami z innych ośrodków, a która buduje ogólnopolską markę jedynie własnymi siłami - podkreśla z dumą dr Marcin Pilarski, dyrektor RCEZ w Nisku.
W tym roku w XXXVIII Ogólnopolskiej Olimpiadzie Wiedzy Elektrycznej i Elektronicznej wzięło udział 371 uczniów z 73 szkół z całej Polski. W zmaganiach na etapie okręgowym i centralnym, które na przełomie marca i kwietnia odbyły się w Zespole Szkół im. Bolesława Prusa w Częstochowie, uczestniczyło dwóch uczniów RCEZ w Nisku - Roman Chołody i Sebastian Pokój. Podczas dwudniowych zmagań Sebastian zwyciężył w przekrojowym teście pisemnym, dzięki czemu znalazł się wśród 18 uczniów, którzy zakwalifikowali się do etapu drugiego - praktycznego.
Należało w nim zaprojektować i wykonać dwa systemy mechatroniczne. W opinii komisji konkursowej prace Sebastiana okazały się najlepsze, co spowodowało, że do ścisłego finału przystąpił jako lider. 1 kwietnia 2015 r. przed komisją konkursową i zaproszonymi gośćmi najlepsi uczestnicy olimpiady odpowiadali na wylosowane trzy pytania-zagadnienia.
- Przed tym poważnym audytorium występowali pewniacy w muchach i szybko się spalali. Wyszedł Sebastian i zaraz okazało się, że jego wypowiedzi są sensowne i przemyślane od A do Z. Dlatego na członkach komisji zrobiły tak wielkie wrażenie - opisuje przebieg zdarzeń obecny na olimpiadzie Tomasz Wieleba (na zdjęciu z lewej), prowadzący w RCEZ pracownię systemów mechatronicznych i wykładający przedmioty kierunkowe.
W ścisłym finale Sebastian Pokój okazał się bezkonkurencyjny. Zdobył maksymalne 17 punktów, a drugi uczeń po nim 12 punktów. - To wielka różnica - podkreśla T. Wieleba. (...)
Piotr Niemiec
Więcej w papierowym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz