Setne urodziny świętowała Krystyna Palmąka z domu Banaś. To jedyna obecnie stulatka mieszkająca na terenie gminy Szydłów.
Uroczystość rozpoczęła się od mszy świętej w kościele św. Władysława zaś okolicznościowe przyjęcie miało miejsce w Restauracji Królewskiej. Gratulacje Jubilatce złożyli m.in. burmistrz Szydłowa Andrzej Tuz oraz kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Agnieszka Pasternak. -Tak wzniosła i wyjątkowa chwila nie zdarza się często - powiedział A. Tuz. - Dar, którego pani doświadczyła jest skarbnicą i drogocennym dziedzictwem dla naszych pokoleń, a szczególną wartość stanowi dla pani najbliższych osób. Ten niecodzienny jubileusz to dla nas okazja, by podziękować pani za wszelkie trudy i owoce minionych 100 lat, a przede wszystkim złożyć najserdeczniejsze życzenia dobrego zdrowia, spokoju i życzliwości otoczenia na dalsze długie lata życia.
Krystyna Banaś urodziła się 13 maja 1922 r. w Wolicy (gm. Szydłów) w rodzinie chłopskiej. Wyszła za mąż za Mariana Palmąkę i wspólnie zamieszkali w Woli Żyznej. Okres II wojny światowej częściowo spędziła w Woli Żyznej, a w 1944 r. wraz z mężem została wywieziona na roboty przymusowe do Niemiec. W Dreźnie przyszła na świat najstarsza córka pani Krystyny - Ewa. Po wojnie, w 1945 r. Krystyna wraz z mężem i córką Ewą wrócili do rodzinnego domu w Woli Żyznej. Ciężką pracą odbudowywali swoje gospodarstwo. W 1967 r. zmarł mąż pani Krystyny i sama musiała zajmować się prowadzeniem domu oraz wychowywaniem sześciorga dzieci.
Jubilatka doczekała się 14 wnucząt i 27 prawnucząt.
Fot. arch.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz