Władze Tarnobrzega zaprezentowały na konferencji prasowej wymarzoną trasę przebiegu drogi ekspresowej S 74 przez teren miasta. To połączenie dwóch już istniejących wariantów, zaprezentowanych wcześniej przez projektantów ekspresówki.
- Podstawową ideą, jaka nami kieruje, jest, by przebieg S 74 jak najmniej ingerował w zabudowania i był jak najmniej uciążliwy dla mieszkańców - zapewnił prezydent Dariusz Bożek, prezentując koncepcję, którą magistrat przekaże Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz firmie projektującej S 74.
Zdaniem władz Tarnobrzega, optymalnym byłoby połączenie wariantów TGD lub W3, z wariantem W1A. Od strony gmin Gorzyce i Grębów droga wiodłaby wariantem TGD/W3, omijając osiedle Sobów, aż do węzła w rejonie Tarnobrzeskiego Parku Przemysłowo - Technologicznego w Zakrzowie. Tam droga odbijałaby równolegle do planowanej obwodnicy Tarnobrzega, łącząc się z wariantem W1A i przechodząc mostem na Wiśle na stronę woj. świętokrzyskiego. Taki przebieg trasy nie powodowałby konieczności żadnych wysiedleń. Dodatkowo S 74 biegłaby koło terenów inwestycyjnych miasta. Co istotne, taki przebieg trasy ekspresówki byłby też zgodny z postulatami gmin Grębów i Gorzyce, co mogłoby dać większą "siłę nacisku" na GDDKiA.
Jeżeli koncepcja przedstawiona przez władze Tarnobrzega nie znajdzie uznania u projektantów ekspresówki, alternatywą , choć dużo gorszą, może być wariant W1A.
- Mamy świadomość, że my przekazujemy projektantom i inwestorowi nasze stanowisko, ale decyzja zapadnie nie na szczeblu lokalnym, tylko wyżej, w Warszawie. Liczę jednak, że głos miejscowości i miast na trasie przebiegu S 74, w tym Tarnobrzega, zostanie uwzględniony - stwierdził D. Bożek.
bida az piszczy18:32, 25.07.2020
0 0
jak chce to niech poprosi 18:32, 25.07.2020