W dalszym ciągu trwają poszukiwania zaginionego w czwartek, 7 stycznia, Mariusza Michalika, mieszkańca Osieka. Według zeznań mężczyzna wyszedł wieczorem z wynajmowanego w Rzeszowie mieszkania, by zapalić papierosa. Od tamtej pory nie wrócił.
Według zeznań współlokatorów, Mariusz Michalik około godziny 21 wyszedł z wynajmowanego mieszkania przy ulicy Grabskiego w Rzeszowie, by zapalić papierosa. Od tamtej pory nie wrócił, a jego telefon nie odpowiada. Miał na sobie bluzę w kolorze niebieskim.
Zaplanowane na wtorek, 26 stycznia poszukiwania terenowe mężczyzny zostały odwołane ze względu na warunki atmosferyczne, a o kolejnym wyznaczonym terminie rodzina powiadomi pod numerem telefonu podanym poniżej lub na portalu społecznościowym członka rodziny zaginionego, Grzegorza Michalika.
Zobacz także: - Tarnobrzeski MOSiR remontuje swoje obiekty - Nowa Dęba. Szykuje się burzliwa sesja budżetowa - Eskimosi zamieszkali w Tarnobrzegu? W mieście wybudowano... igloo! |
Rodzina zaginionego pilnie prosi o kontakt wszystkich, którzy posiadają jakikolwiek informacje mogące pomóc w ustaleniu tego, co stało się z Mariuszem Michalikiem. Można je przekazywać za pośrednictwem naszej redakcji lub dzwoniąc pod numer 600-956 -749.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz