W Tarnobrzegu będzie wyborcza "Gra o frekwencję"

Władze Tarnobrzega chcą zdopingować mieszkańców miasta, by wzięli udział w II turze wyborów prezydenckich. Dlatego zaproponowały swojego rodzaju konkurs.

- Była "Gra o tron", czemu nie mielibyśmy w Tarnobrzegu zorganizować "Gry o frekwencję" ? Zdecydowaliśmy, że osiedla, na których frekwencja w II turze wyborów prezydenckich będzie najwyższa, otrzymają nagrody finansowe - mówi Dariusz Bożek, prezydent Tarnobrzega.

Jak zapewnił prezydent, nie ma mowy o "wyborczej korupcji", tylko o przyzwyczajenie ludzi do obywatelskich postaw, bo taką jest udział w wyborach.

- Przy budżecie obywatelskim mieszkańcy mniejszych osiedli są poszkodowani, bo nawet przy mobilizacji, często nie mogą wygrać głosowania. Tu sprawa ma się inaczej. Zdecyduje frekwencja w wyborach. Najlepsze pod tym względem osiedle otrzyma 15 tys. zł na drobne, lokalne inwestycje. Drugie miejsce nagrodzimy kwotą 10 tys. zł, zaś za trzecie nagroda wynosić będzie 5 tys. zł. Takie nasze, tarnobrzeskie, "5-10-15" - mówi D. Bożek.

II tura wyborów prezydenckich odbędzie się w najbliższa niedzielę, 12 lipca. W I turze, w Tarnobrzegu wygrał urzędujący prezydent Andrzej Duda, który otrzymał 44 procent oddanych głosów. Jego kontrkandydat w II turze, Rafał Trzaskowski, sięgnął po 31 procent głosów. Frekwencja wyniosła 62,72 procent.