Zagotowało się na portalach sportowych po ujawnieniu informacji, że były trener piłkarskiej reprezentacji Polski ma współtworzyć klasę piłkarską w Liceum Ogólnokształcącym w Ulanowie. Tytuły informacji dotyczących nowej inicjatywy JANUSZA WÓJCIKA (na zdjęciu) były wręcz sensacyjne.
Między innymi na portalu Sport.pl pojawił się lead "Skazany za korupcję Janusz Wójcik koordynatorem w Szkole Piłkarskiej w Ulanowie", na portalu Przegląd sportowy.pl - "Skazany za korupcję Wójcik wraca do futbolu?!", a na portalu Sportowe fakty.pl -"Voo Yo w Liceum w Ulanowie. Janusz Wójcik bohaterem narodowym". Na tej stronie można przeczytać takie zdania: "Kojarzy się z korupcją, pijaństwem i wulgarnością. Janusz Wójcik jest symbolem upadku moralnego polskiej piłki. Teraz będzie pisał program szkolenia młodzieży dla liceum w Ulanowie".
Portal Sport.pl przypomniał, że były trener reprezentacji Polski został zatrzymany w październiku 2008 roku, a w lipcu 2010 r. prokuratura postawiła mu 15 zarzutów w związku z korupcją w polskiej piłce. W 2014 roku Wójcik został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat, wysoką grzywnę oraz dwuletni zakaz wykonywania zawodu trenera.
Jeszcze w 2012 r. Komisja Dyscyplinarna PZPN zdyskwalifikowała go na 4 lata. Jak informowała "Gazeta Wrocławska", w uzasadnieniu wyroku sędzia Elżbieta Sztanc stwierdziła, że na decyzję sądu, by nie przeprowadzać procesu w tej sprawie i zgodzić się na ustaloną w porozumieniu z prokuraturą karę, miał wpływ fakt, że oskarżony przyznał się do winy i wyraził skruchę.
- Oskarżony składał dodatkowe wyjaśnienia, prostował zeznania złożone w okresie przygotowawczym i przyznał się do popełnionych czynów - mówiła sędzia.
Sąd podkreślił jednak, że wina oskarżonego była znaczna, ponieważ "złamał on nie tylko zasady fair play, ale świadomie działał niezgodnie z prawem". - Oskarżony jako trener wolał kupować mecze, aniżeli pracować i w sposób uczciwy osiągać dobre wyniki. To szczególnie naganna postawa, gdyż trener powinien być dla zawodników wzorem - powiedziała sędzia Sztenc.
Już po wybuchu burzy medialnej wokół Janusza Wójcika, szybko zdementowano informację, którą podaliśmy przed tygodniem, że Wisła Kraków ma objąć patronat nad ulanowską szkółką piłkarską.
- Nic nie wiemy na temat współpracy szkoły w Ulanowie z Wisłą. Patronatu nad nią nie ma Wisła Kraków SA, Towarzystwo Sportowe Wisła ani Akademia Piłkarska Wisła - powiedział portalowi internetowemu "Przeglądu Sportowego" Maksymilian Michalczak, rzecznik prasowy klubu.
Janusz Bronkiewicz, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Niżańskiego, zaangażowany w ratowanie ulanowskiego LO, w rozmowie z dziennikarzem "TN" powiedział przed tygodniem: - Trzeba jasno powiedzieć, że wiedzieliśmy, iż trener Wójcik w sprawie korupcyjnej dobrowolnie poddał się karze. W naszym wyborze braliśmy pod uwagę nie jego kompetencje etyczne, ale trenerskie. Dla mnie osobiście bardzo wysokie kompetencje, które mogą istotnie pomóc w utworzeniu w Ulanowie szkoły sportowej. Z tego pomysłu nie rezygnujemy, choć teraz okazało się, że są osoby, które odmawiają jej racji bytu. (...)
Piotr Niemiec
Więcej w papierowym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz