Wpadli podczas ćwiartowania złapanej we wnyki sarny

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy podejrzewani są o kłusownictwo.

Wczoraj tuż po godzinie 14.30 mundurowi zostali powiadomieni przez podleśniczego, a także strażnika łowieckiego, że w lesie koło Suchowoli w gminie Osiek  dwóch mężczyzn rozdzielało martwą sarnę. Jednego z nich leśnicy ujęli, natomiast drugi uciekł. Ujęty na miejscu 56-latek tłumaczył, że idąc przez las zauważyli leżącą we wnykach martwą sarnę i chcieli zabrać z niej po kawałku mięsa dla swoich psów. Na miejsce przybyli staszowscy i połanieccy policjanci, którzy zastali skórę zwierzęcia z kawałkiem mięsa, natomiast pozostałą cześć zwierzęcia zabrał uciekający mężczyzna. - W niespełna trzy godziny po otrzymaniu informacji o zdarzeniu kryminalni ze Staszowa zatrzymali drugiego z mężczyzn. Mieszkańcy gminy Osiek w wieku 56 i 52 lata minioną noc spędzili w policyjnym areszcie - mówi Joanna Szczepaniak, oficer prasowa KP Policji w Staszowie.

W trakcie wykonywanych dziś czynności prawda ujrzała światło dzienne. 56- latek przyznał, że wspólnie ze swoim 52- letnim towarzyszem założyli wnyki, na które złapała się sarna.

Dziś dwaj kłusownicy usłyszeli zarzuty, do popełnienia których się przyznali. Teraz odpowiedzą przed sądem. Za polowanie przez osobę nieposiadającą uprawnień do tego ustawodawca przewidział karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Fot. policja, zdjęcie ilustracyjne.