Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Tarnobrzegu zmienił mieszkance miasta stopień niepełnosprawności ze znacznego na umiarkowany. Kobieta jest po amputacji nogi, przeszła chemioterapię ze względu na chorobę nowotworową, cierpi też na zaawansowaną cukrzycę i problemy kardiologiczne. Teraz o swoje prawa będzie musiała walczyć w sądzie. Nie zostanie w tym jednak sama - pomoc prawną obiecał jej tarnobrzeski adwokat, Grzegorz Ciszewski.
O historii Marii Nowak z Tarnobrzega pisaliśmy na łamach "Tygodnika Nadwiślańskiego" w lutym br. Kobieta od wielu lat boryka się z różnego rodzaju chorobami, 8 lat temu amputowano jej nogę, cały czas wisi nad nią widmo amputacji drugiej. Mimo widocznego gołym okiem inwalidztwa, tarnobrzeżanka co roku musi stawać na komisji orzekającej o stopniu niepełnosprawności działającej przy Powiatowym Zespole ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Tarnobrzegu. Osobno jej sprawę bada orzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Wszystko wskazuje na to, że pani Maria nie będzie musiała mierzyć się z systemem sama. Pomoc i to całkowicie charytatywnie, "pro publico bono", zadeklarował tarnobrzeski adwokat Grzegorz Ciszewski, z którym skontaktowała się redakcja "Tygodnika Nadwiślańskiego"...
i elektronicznym wydaniu "TN".
KUP e-TN:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz