W nocy, z piątku na sobotę, 12/13 lutego, w Baranowie Sandomierskim, na ul. Kościuszki, osobowe renault megane wypadło z trasy i wjechało wprost w ogrodzenie jednej z posesji. Kierowca i pasażer auta uciekli zaraz po zdarzeniu. Obaj byli nietrzeźwi.
- Zgłoszenie o wjechaniu renault megane w ogrodzenie jednej z posesji w Baranowie Sandomierskim otrzymaliśmy o godzinie 3. Po przybyciu na miejsce, policjanci ustalili, że z nieustalonych na razie przyczyn auto wypadło z drogi i uderzyło w ogrodzenie. Dwaj mężczyźni, którzy nim jechali, kierowca i pasażer, zaraz po zdarzeniu wydostali się z pojazdu i uciekli. Na miejscu zdarzenia zabezpieczono ślady, szybko też ustalono tożsamość obu osób, które podróżowały samochodem. To dwaj mieszkańcy gminy Baranów Sandomierski, w wieku 17 i 26 lat - poinformowała "Tygodnik Nadwiślański" podinspektor Beata Jędrzejewska - Wrona, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Tarnobrzegu.
Zobacz także: |
Badanie alkomatem obu zatrzymanych wykazało, że są nietrzeźwy. Obaj "wydmuchali" po blisko promilu alkoholu w organizmie.
- Trwa ustalanie dokładnego przebiegu zdarzenia i tego, który z mężczyzn kierował renaultem - mówi B. Jędrzejewska - Wrona.
Fot. Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu - 2 zdjęcia:
Fot. Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu
john11:46, 13.02.2021
0 0
czyzby mial dwa gazy? 11:46, 13.02.2021