Nie ma szans na uratowanie Banku Spółdzielczego w Grębowie. Skala nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić w placówce, i związana z tym utrata zaufania ze strony lokalnej społeczności, skutkująca masowym wybieraniem depozytów, sprawiły, że mianowany przez Komisję Nadzoru Finansowego zarząd komisaryczny banku zawiesił jego działalność i wystąpił do sądu z wnioskiem o upadłość.
Mieszkańcy Grębowa i okolicy mają wciąż zdeponowane w banku blisko 27,8 mln zł "środków gwarantowanych". Na razie nie mają do nich dostępu, bank jest nieczynny, bankomaty również, przestały też działać karty płatnicze. Szansą dla niemogących wypłacić swoich pieniędzy ludzi jest formalne złożenie do sądu wniosku o ogłoszenie upadłości banku. Wówczas obowiązek wypłaty weźmie na siebie Bankowy Fundusz Gwarancyjny...
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".
KUP e-TN:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz