Maria Nowak z Tarnobrzega cierpi na chorobę nowotworową, jest po chemioterapii, ma problemy kardiologiczne i zaawansowaną cukrzycę. 8 lat temu amputowano jej nogę, a teraz wisi nad nią widmo amputacji drugiej. Tymczasem niedawno okazało się, że nie jest już niepełnosprawna w stopniu znacznym, tylko w umiarkowanym. Niestety, nie był to cud medycyny i amputowana noga nie odrosła. "Uzdrowiła" ją decyzja Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Tarnobrzegu.
- Wciąż nie mogę się otrząsnąć, nie potrafi ę tego zrozumieć. Potraktowano mnie jak kawał nikomu niepotrzebnego, 70-letniego mięsa. Wizyta u pani doktor - orzecznik trwała...
i elektronicznym wydaniu "TN".
KUP e-TN:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz