Problemy z dostępnością węgla od dłuższego czasu spędzają Polakom sen z powiek. Początkiem lipca pytaliśmy przedsiębiorców o dostępność tego surowca w naszym regionie. Teraz, u progu sezonu grzewczego, ponownie sprawdziliśmy jak wygląda sytuacja na składach węgla. - Handlujemy tylko importowanym węglem, bo polskiego w ogóle nie można dostać - mówi Zbigniew Jesionek, kierownik Składu Opału PH HSMR Grzegorz Gajewski, mieszczącego się przy ul. Lwowskiej w Sandomierzu. - Ostatnio mieliśmy dwie dostawy z Kazachstanu. Teraz właśnie sprzedaję resztę tego towaru i będę miał pusty plac. Jak zapewnia, kolejnej dostawy spodziewa się już w przyszłym tygodniu.
w papierowym i elektronicznym wydaniu
"Tygodnika Nadwiślańskiego":
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz