Komary kontra Tarnobrzeg 1-0

Marnym skutkiem zakończyło się pierwsze odkomarzanie Tarnobrzega. Firma, która świadczy tę usługę, zdążyła opryskać tylko część osiedli, ale nawet i tam skutki zniweczył deszcz. Kolejne podejście do odkomarzania planowane jest na poniedziałek, 13 lipca.

Kilkakrotnie przesuwane ze względu na warunki atmosferyczne odkomarzanie miasta rozpoczęło się w nocy, z wtorku na środę, 7/8 lipca.

- Przed północą obudził mnie warkot. Byłam pewna, że to jakiś samolot krąży nad osiedlem i zaraz spadnie. Okazało się, że to samochód pryskający jakimś preparatem przeciwko komarom. Jechał szybko, przemknął przez osiedle, ale rano rzeczywiście komarów było zdecydowanie mniej. Tyle, że ten stan potrwał niecały dzień. W czwartek znów były roje, nie pozwalające normalnie funkcjonować - mówi mieszkanka osiedla Przywiśle.

Na Przywiślu i w centrum miasta oprysk został zrealizowany. Takiego szczęścia nie mieli mieszkańcy osiedli podmiejskich (poza Nagnajowem i Miechocinem) i Dzikowa, gdzie pojazd odkomarzający w ogóle nie dotarł.

- Co z tego, że na osiedlu Miechocin pryskano, skoro samochód przejechał tylko głównymi ulicami, nie zapuszczając się w głąb osiedla. Skutek był mizerny - kwituje mieszkanka Miechocina.

To, że przeciwkomarze działania firmy która wygrała przetarg były mało skuteczne, przyznaje Piotr Pawlik, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Środowiska Urzędu Miasta w Tarnobrzegu.

- Rozpylenie preparatu tylko w części miasta, ominięcie m.in. osiedla Dzików i osiedli podmiejskich, a także terenu ogródków działkowych zdecydowanie zmniejszyło skuteczność odkomarzania. Deszcz, który spadł w środę, 8 lipca, w godzinach popołudniowych, sprawił, że odczuwalność dla mieszkańców spadła do zera - przyznaje Piotr Pawlik.

Niepewna aura i prognozy pogody zapowiadające opady deszczu na razie blokują kontynuowanie odkomarzania Tarnobrzega.

- Według prognoz meteorologicznych, od poniedziałku, 13 lipca, powinna być przerwa w opadach atmosferycznych. Wtedy też ruszy ponowne odkomarzanie. Tym razem firma ma realizować je trzema pojazdami i objąć odkomarzaniem całe miasto - zapewnia P. Pawlik.

Umowa na odkomarzanie Tarnobrzega przewiduje, że wykonawca usługi będzie rozliczany nie z ilości oprysków, ale z ich skuteczności. Na razie, ta ostatnia równa się zeru.