Zdobycie tajemnic rakiet V 1 i V 2 w czasie II wojny światowej to jeden z największych sukcesów polskiego wywiadu. Duża część tej historii rozegrała się na Podkarpaciu. "Tygodnikowi Nadwiślańskiemu" udało się dotrzeć do bezpośredniego świadka tamtych wydarzeń. Znaleźliśmy też "tarnobrzeskie ślady" w wielkiej akcji wywiadowczej.
V 1 była "latającą bombą" z napędem odrzutowym, V 2, pierwszą prawdziwą rakietą balistyczną. Obie służyły do rażenia przeciwnika na duże odległości (V 1 do 240, V 2 do 380 km). Szczególnie ta druga broń była rewolucyjna, a ówczesna technika wojenna nie znała żadnych sposobów obrony przed nią. Rakieta, w czasie prób, jako...
i elektronicznym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz