W najbliższy piątek, 29 maja, Rada Miasta Tarnobrzega miała zająć się sprawą proponowanych podwyżek opłat za śmieci. Uchwała która miała być procedowana, zakładała wzrost stawki z 18 zł od osoby za śmieci segregowane do 30 zł (i 60 zł od osoby za śmieci bez segregacji).
Tryb zwołania sesji nadzwyczajnej zakwestionował radny Kamil Kalinka, twierdząc, że dokonano tego z naruszeniem prawa. Radny zarzucił władzom miasta, że nie chcą zwyczajnej sesji, by uniknąć niewygodnych pytań, a także składania przez radnych wniosków i interpelacji.
26 maja prezydent Tarnobrzega skierował do Przewodniczącego Rady Miasta wniosek o odwołanie sesji nadzwyczajnej. Sprawa podwyżek stawek za śmieci będzie omawiana i poddana pod głosowanie podczas zwyczajnej sesji, która odbędzie się 5 czerwca.
Domi14:13, 27.05.2020
0 0
Najlepiej podnieść ceny za śmieci za wodę bo ludzie nie będą mieli wyjścia żeby nie płacić... A ceny wyższe niż w Rzeszowie... ?? To są jakieś żarty... 14:13, 27.05.2020
śmieciarz14:38, 27.05.2020
0 0
Tarnobrzeg zawsze był drogą wsią. Tutaj były ceny dolarów za PRL-u najwyższe, tutaj cena wódki, za PRL-u była najwyższa to i ceny wody, wywozu śmieci mogą takie być. 14:38, 27.05.2020