[FOTORELACJA]5181[/FOTORELACJA]
Długo przyszło czekać tarnobrzeskim kibicom w świąteczną sobotę na gole. W pierwszej połowie Siarkowcy mieli dwie doskonałe okazje do objęcia prowadzenia. W krótki odstępie czasu jednak najpierw świetnie interweniował brakarz Podhala, a chwilę później gości uratował słupek.
W drugiej połowie Siarce udało się wyjść na prowadzenie w 69 minucie - po strzale z Kacpra Prusińskiego rzutu karnego. Chwilę wcześniej obrońcy Podhala przewrócili w polu karnym Piotra Lisowskiego.
Siarkowcy bardzo szybko podwyższyli prowadzenie. W 74 minucie w pole karne wpadł Piotr Cichocki, urywając się obrońcom drużyny gości, i pewnym strzałem pokonał brakarza.
W samej końcówce Siarka mogła jeszcze podwyższyć wynik meczu, ale po strzale Kalamvokisa piłka odbiła się od poprzeczki.
W przyszłym tygodniu Siarkowcy zagrają na wyjeździe ze Świdniczanką Świdnik. Będzie to ostatni mecz rundy jesiennej. Jeśli pogoda pozwoli w tym roku Siarka zagra jeszcze jeden "wiosenny" mecz - 24 listopada w Sieniawie.
[ZT]206218[/ZT]
[ZT]206209[/ZT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz