Tarnobrzeżanie mieli coś do udowodnienia po rundzie jesiennej. Wówczas nasz zespół został u siebie pokonany przez ekipę z Podlasia 0:2. Oba gole strzelił Marcin Pigiel.
W pierwszych 45. minutach meczu w Białej Podlaskiej kibice nie zobaczyli bramek. Za to w drugiej połowie zawodnicy się rozstrzelali. Z tym że drogę do bramki przede wszystkim znajdowali tarnobrzeżanie.
Worek z bramkami w 50. minucie otworzył Dawid Lisowski, który dobił strzał brata. Piotr także wpisał się na listę strzelców 21 minut później. W 76. minucie gola strzelił Kacper Jodłowski, a potem koncert naszego zespołu kontynuował Marcin Kumorek. W doliczonym czasie gry gola honorowego dla Podlasia zdobył Ezana Kahsay. Ostatecznie goście zwyciężyli 4:1. To już 12 z rzędu mecz bez porażki naszego zespołu.
Teraz przed zespołem Dariusza Kantora Finał Pucharu Polski Podokręgu Stalowa Wola. Przeciwnikiem będzie grający w 4. lidze Sokół Kamień. Mecz zostanie rozegrany przy Alei Niepodległości 2 w środę, 1 maja, o godz. 15.
0 0
tylko wysokie zwycięstwo Siarko