Jakub Raciniewski to 20-letni bramkarz, który został wypożyczony do Siarki ze Stali Rzeszów do końca sezonu 2025/26. Swoją karierę zaczynał w Górniku Nowe Miasto Wałbrzych, a następnie grał w rezerwach Lechii Gdańsk. Do Stali Rzeszów trafił w sezonie 2021/22, początkowo również występując w zespole rezerw. W kampanii 2022/23 był wypożyczony do Wisłoki Dębica, gdzie rozegrał 15 spotkań i zachował 5 czystych kont. W minionym sezonie zaliczył 5 występów w I lidze, a łącznie na jej poziomie rozegrał 9 meczów.
Z kolei Michał Batelt, 24-letni środkowy obrońca, podpisał z klubem dwuletni kontrakt. Jest wychowankiem Podbeskidzia Bielsko-Biała, w którym zadebiutował na zapleczu Ekstraklasy w sezonie 2019/20. Później grał m.in. w MKS-ie Kluczbork, Rekordzie Bielsko-Biała, Odrze Wodzisław oraz Spójni Landek. Ostatnią rundę spędził w GKS-ie Wikielec. Na poziomie III ligi rozegrał dotąd 40 spotkań i zdobył 3 bramki.
Trzecim nowym zawodnikiem został 28-letni środkowy pomocnik Stanislav Nechyporenko, który związał się z klubem roczną umową. W poprzednim sezonie występował w Karkonoszach Jelenia Góra, dokąd był wypożyczony z Rekordu Bielsko-Biała. W barwach Karkonoszy zagrał 10 meczów, strzelił gola i zanotował asystę. W przeszłości grał także na Łotwie, w Bułgarii oraz na zapleczu ukraińskiej ekstraklasy, gdzie wystąpił w 37 spotkaniach.
Działania transferowe i przygotowania do nowego sezonu skomentował prezes Siarki Tarnobrzeg, Dariusz Dziedzic:
– Jeżeli chodzi o okres przygotowawczy i te pierwsze transfery, to jesteśmy zadowoleni na tę chwilę. Myślę, że udało się wykonać pierwszy krok. Z czasem chcemy zbudować ciekawy zespół – taką mieszankę rutyny z młodością. Wiadomo, że przy tylu zmianach to trudny okres, ale do rozpoczęcia sezonu kadra powinna się już wykrystalizować. Nie ukrywam, że planujemy jeszcze kolejne ruchy transferowe – zapowiedział prezes.
Jak dodał, klub nie zamierza poprzestawać na obecnych wzmocnieniach. – Rozmawiamy z kolejnymi zawodnikami, testujemy. Do pierwszego meczu chcemy ogłosić jeszcze kolejne nazwiska – mówi Dariusz Dziedzic.
Sparingowe spotkania w ocenie prezesa spełniły swoje zadanie. – To był czas testów, rotacji i szukania ustawienia. Może jeszcze w grze widać brak zgrania, ale z każdym kolejnym meczem wygląda to coraz lepiej. Rywale byli dobrani odpowiednio, biorąc pod uwagę liczbę testowanych zawodników. Mam nadzieję, że wyciągniemy z tego odpowiednie wnioski i dobrze rozpoczniemy ligę – stwierdza prezes Siarki.
Odniósł się on również do nastrojów kibiców. – Obawy są zrozumiałe i dotyczą nie tylko kibiców, ale i nas samych. To naturalne przy tylu zmianach i nowym otwarciu. Myślę, że początek sezonu przyniesie odpowiedzi. Wierzę, że Siarka będzie cieszyć swoją grą i wynikami wszystkich sympatyków klubu – podsumował Dariusz Dziedzic.
[ZT]224159[/ZT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz