W sobotnie popołudnie siarkowcy mieli jeden cel: podtrzymać dobrą formę i umocnić się w środku stawki. Przypomnijmy, że w ostatnich dwóch spotkaniach piłkarze Sławomira Majaka pokonali faworyzowane KSZO, zremisowali także z walczącą o awans Avią.
[FOTORELACJA]10601[/FOTORELACJA]
Siarka przystąpiła do meczu ze Stalą Kraśnik w następującym składzie: Raciniewski, Batelt, Biś, Marszalik, Mróz, Kardyś, Wacławek, Płaneta, Kaliniec, Nechyporenko, Wyparło. Rezerwowi: Zoch, Szkiela, Matuszewski, Tyniec, Kosior, Zawoł, Benvindo
Początek meczu upłynął pod znakiem gry w środku pola. Zarówno Siarka, jak i Stal starały się zdominować rywala w tej strefie boiska, przez co sytuacji bramkowych było niewiele. Do 20. minuty obie drużyny oddały po jednym strzale. Dla Siarki blisko gola był Paweł Mróz, którego uderzenie obiło boczną siatkę. Goście odpowiedzieli niecelnym strzałem zza pola karnego.
W 22. minucie groźną sytuację stworzyli tarnobrzeżanie — Stanisław Nechyporenko zdecydował się na płaski strzał po ziemi, który sprawił sporo problemów bramkarzowi Stali. Golkiper z Kraśnika z trudem sparował piłkę, zapobiegając utracie gola.
Chwilę później, w 29. minucie, to Stal zagroziła bramce gospodarzy. Po strzale jednego z zawodników gości dobrze interweniował Raciniewski, pewnie broniąc uderzenie.
W końcówce pierwszej połowy zespół z Kraśnika coraz częściej gościł na połowie Siarki. W 35. minucie padł niecelny strzał, chwilę później kolejne uderzenie zmusiło tarnobrzeskiego bramkarza do czujnej interwencji — Raciniewski sparował piłkę na rzut rożny.
Mimo kilku okazji z obu stron, do przerwy utrzymał się wynik 0:0. Gra była wyrównana, choć w ostatnich minutach to Stal Kraśnik wyglądała na zespół nieco aktywniejszy i częściej utrzymujący się przy piłce.
Druga połowa spotkania pomiędzy Siarką Tarnobrzeg a Stalą Kraśnik rozpoczęła się od zdecydowanych ataków gospodarzy. Ich determinacja szybko przyniosła efekt — w 53. minucie tarnobrzeżanie objęli prowadzenie.
Po błędzie bramkarza gości czujnością wykazał się Paweł Mróz, który przejął piłkę i z bliskiej odległości skierował ją do siatki, dając Siarce prowadzenie 1:0.
Po stracie gola zespół z Kraśnika ruszył do odrabiania strat, spychając gospodarzy momentami do defensywy. Goście starali się wypracować klarowne sytuacje, jednak obrona Siarki oraz dobrze dysponowany Raciniewski skutecznie neutralizowali ich próby.
W środkowej części drugiej połowy ponownie inicjatywę przejęli zawodnicy z Tarnobrzega. Gospodarze coraz częściej przenosili grę na połowę Stali, oddając kilka groźnych strzałów.
W końcówce spotkania tempo gry wyraźnie spadło, a emocji było już nieco mniej. Co prawda piłka po raz drugi wpadła do bramki Stali — ponownie za sprawą Pawła Mroza — jednak sędzia dopatrzył się pozycji spalonej i gol nie został uznany.
Ostatecznie Siarka Tarnobrzeg utrzymała prowadzenie i zasłużenie zwyciężyła 1:0, dopisując do swojego dorobku bardzo ważne trzy punkty w kontekście walki o pozycję w środku tabeli.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Wypadek w Tarnobrzegu. Dwie osoby w szpitalu
Do garów a nie samochodów.
Baba
14:44, 2025-10-25
Wojownicy Maryi zapraszają na procesję ulicami Sandomie
Wojownicy? A z kim chcą wojować? Maryi nie są potrzebni żadni wojownicy.
Pokojowy
14:41, 2025-10-25
Federal Mogul i Pilkington chcą produkować dla wojska
Repolonizacja polskimi rączkami w amerykańskiej firmie, dobry absurd.
Obywatel
11:46, 2025-10-25
Kiedy otwarcie Rock Parku w Tarnobrzegu?
CCC i roosman, hahahaha
Donald
10:25, 2025-10-25