Młodzi rysownicy z tarnobrzeskiej Kuźni Rysunku szlifowali w sobotę, 18 maja, swoje umiejętności w parku dzikowskim.

[FOTORELACJA]6619[/FOTORELACJA]

Uczestnicy pleneru rysunkowego mieli za zadanie narysować zamek. W zajęciach pod chmurką wzięło udział ponad 40 dzieci, które na co dzień rozwijają swoje talenty po okiem Grzegorza Środy, prowadzącego Kuźnię Rysunku.

- Dziś na tapecie jest architektura. Nieprzypadkowo wybraliśmy akurat tę budowlę. Ma ona wszystkie cechy, które nas interesują pod kątem nauki rysunku. Jest perspektywa. można ćwiczyć proporcje i tak dalej. Ale nie tylko uczymy się dziś rysować tego typu obiekty, ale przy okazji przypominamy im, że mamy w Tarnobrzegu zamek, który jest atrakcją na skalę ogólnopolską - mówi G. Środa. 

- Mamy tutaj parę pułapek architektonicznych, z którymi musi zmierzyć się rysownik. Dużym ułatwieniem jest to, że zamek posiada oś symetrii. Na środku jest wieża, a po bokach mamy dwa skrzydła. Ale już rozłożystość tej budowali może stanowić pewien problem. Często łapiemy się na tym, że staramy się złapać szerokość tej budowli, zapominając o wieży. A później okazuje się, że na tę wieżę brakuje nam miejsca i wychodzi ona totalnie nieproporcjonalna. Dlatego ja uczę, aby w tym przypadku rysowanie zaczynać właśnie od wieży, od jej szerokości i wysokości, a później w nawiązaniu do tego "budować" zamek dalej - dodaje. 

Więcej w materiale wideo:

[ZT]211923[/ZT]