[FOTORELACJA]7906[/FOTORELACJA]
Ekspozycja nosi tytuł „Struktury czasu”. Czas jako linia niemająca ani początku, ani końca, ponakładane na siebie linie czasu, przestrzenie światów równoległych – to główne motywy niezwykłych fotografii prof. Pawła Opalińskiego. Tym, co powtarza się na nich, jest plama czerwieni.
– Historię cywilizacji można podsumować jako nieustannie przelewającą się krew. To przelewanie krwi nie ma żadnego sensu, ponieważ nie musimy już walczyć o pożywienie, a jednak dalej toczymy ze sobą wojny – mówił artysta.
Dodał, że wyobraźnia oglądających jego fotografie może pracować w nieograniczony sposób. Można je odnosić do swoich własnych doświadczeń, ale można także w interpretacji sugerować się tytułami. Każda z prac jest, jak mówił twórca, specyficzną opowieścią na dany temat.
Światy prof. Opalińskiego zostały wykreowane przez grę światła. Fotografie te powstają przez długie naświetlanie wokół źródła światła. Artysta korzysta także z multiekspozycji.
– Poszukuję eksperymentalnych technik mogących coś nowego wnieść do fotografii, do sposobu obrazowania za pomocą aparatu fotograficznego. Ta wystawa jest podsumowaniem różnych prób, które przy realizacji wszystkich innych projektów testowałem – dodał twórca.
Wystawa będzie czynna w BWA w Sandomierzu do 17 listopada. Później będzie pokazywana w Galerii Sztuki Awangardowej w Rzymie.
Prof. Paweł Opaliński ma na swoim koncie prestiżowe nagrody między innymi Internationale Prize Michelangelo – za poszukiwania artystyczne i walory estetyczne oraz Internationale Prize Botticelli – za wkład w rozwój sztuki światowej.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz