Działka, przez którą miała przebiegać linia kolejowa do Centralnego Portu Komunikacyjnego, trafiła w prywatne ręce. Sprawa wywołała polityczną burzę, a prokuratura wszczęła śledztwo.
Centralny Port Komunikacyjny – w skrócie CPK – to jeden z największych planów infrastrukturalnych ostatnich lat. Zakłada budowę nowego, międzynarodowego lotniska w gminie Baranów pod Grodziskiem Mazowieckim, a także sieci szybkich połączeń kolejowych i drogowych, które mają połączyć największe miasta w kraju.
W założeniu miało to skrócić podróż z różnych regionów Polski do stolicy nawet do dwóch godzin. Inwestycja, ogłoszona jeszcze za rządów Prawa i Sprawiedliwości, była przedstawiana jako symbol nowoczesnej Polski i „skok cywilizacyjny” w transporcie.
Prace przygotowawcze trwały od kilku lat, a spółka CPK wykupywała grunty pod przyszłe tory, drogi i lotnisko. To właśnie wokół jednego z takich terenów – 160-hektarowej działki w miejscowości Zabłotnia – wybuchła afera, która dziś trzęsie polską sceną polityczną.
Jak ujawniła Wirtualna Polska, tuż przed zmianą władzy w 2023 roku Ministerstwo Rolnictwa wydało zgodę na sprzedaż działki należącej do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR).
Teren o powierzchni 160 hektarów, przez który miała przebiegać linia kolejowa z Warszawy do CPK, trafił do wiceprezesa firmy Dawtona – przedsiębiorstwa znanego z produkcji przetworów warzywnych. Cena sprzedaży wyniosła 22,8 mln zł, ale eksperci podkreślają, że po zmianie przeznaczenia działki wartość mogła wzrosnąć nawet do 400 mln zł.
Co istotne – transakcję przeprowadzono mimo sprzeciwu samej spółki CPK, która od lat wskazywała ten teren jako kluczowy dla realizacji inwestycji.
Po publikacji WP wybuchła polityczna burza. W sprawę zamieszani są dwaj posłowie Prawa i Sprawiedliwości – Robert Telus i Rafał Romanowski, dawny minister i wiceminister rolnictwa. Decyzją Jarosława Kaczyńskiego obaj zostali zawieszeni w prawach członków partii do czasu wyjaśnienia sprawy.
Robert Telus twierdzi, że to on sam poprosił o zawieszenie, by oczyścić swoje nazwisko. Polityk zapewnia, że o sprzedaży nie wiedział, a całe zamieszanie to efekt jego wcześniejszego sprzeciwu wobec unijnej umowy Mercosur.
Wiceminister infrastruktury Maciej Lasek poinformował, że sprawa została przekazana do prokuratury, która wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez pracowników KOWR. Śledczy badają, czy sprzedaż działki była zgodna z prawem i czy nie doszło do działań na szkodę Skarbu Państwa.
Tymczasem spółka CPK, która wystąpiła o przejęcie działki już po transakcji, usłyszała od KOWR jedno zdanie: „ośrodek już jej nie posiada”. To oznacza, że państwo straciło kontrolę nad kluczowym fragmentem gruntu, przez który miała przebiegać linia kolei dużych prędkości.
Choć nowy rząd deklaruje, że projekt CPK nie zostanie całkowicie porzucony, kolejne kontrowersje stawiają pod znakiem zapytania jego kształt i tempo realizacji.
Prace przygotowawcze trwają, ale utrata strategicznego terenu może oznaczać konieczność kosztownych zmian w planach i opóźnień w harmonogramie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Piesza potrącona na pasach. 64-latkę przewieziono do...
Proszę osobę poszkodowaną o kontakt 783903941
Dominikked
22:13, 2025-10-29
Duże zmiany w Radzie Miasta Sandomierza
Oglądnijcie sesję Rady Miasta. Pani Z. wychodzi trzaskając drzwiami, czy nie ma sposobu na zmianę nawyków tej Pani. To żenujące.
Krystyna
20:55, 2025-10-29
Grzać z głową - prezes SM Siarkowiec o... [WYWIAD]
Od 10 lat grzeje tak samo, pamiętajmy że zimy nie są tak ostre jak kiedyś więc to co otrzymujemy w odpowiedziach ze spółdzielni jest splawianie ludzi, ja wciąż czekam na dokumenty dotyczące ciepła i to wynika bezpośrednio z ustawy że mam prawo do wglądu i kosztów jakie blok ponosi, pan prezes informuje tutaj że reklamacje są rozpatrywane rzetelnie tylko w mojej reklamacji piszecie o tym że mam podzielniki których nie mam :) walne zgromadzenie w przyszłym roku wystawi Panu odpowiednią ocenę za to jak Pan dba o interesy mieszkańców :)
Grzać z głową
20:34, 2025-10-29
Duże zmiany w Radzie Miasta Sandomierza
Bedzie odwołanie Żerebiec razem z tym waszym Prokopem. Tylko czekają by zrobić to w jednej turze. A zdjęcie przewodniczącego komisji statutowej (choć nadal nie wiadomo co ona ma na celu) wygląda jakby tęsknił za ......umem
San
20:05, 2025-10-29