Dwadzieścia pięć par z Sandomierza otrzymało Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Odznaczenia zostały wręczone w sali ślubów Urzędu Stanu Cywilnego, w tym samym miejscu, w którym pół wieku temu jubilaci składali sobie przysięgę.
Ze względu na pandemię uroczystość złotych godów miała kameralny charakter. Nie było jednego spotkania dla wszystkich małżonków, medale odbierały kolejno poszczególne pary. Tydzień temu otrzymała je pierwsza grupa, w ten czwartek, 17 lutego - druga.
- Cieszymy się bardzo, że udało nam się, mimo problemów, przeżyć razem 50 lat. Mamy troje dzieci, doczekaliśmy się pięciorga wnucząt. W związku, naszym zdaniem, najważniejsze jest zrozumienie i uczciwość, ale również to, aby w razie potrzeby pomagać sobie nawzajem - powiedzieli Krystyna i Józef Surmowie.
Medale przyznane przez prezydenta RP, a także kwiaty i upominki, wręczał małżonkom burmistrz Marcin Marzec.
- To uroczystość wzruszająca nie tylko dla państwa jubilatów, ale również dla mnie. W przyszłym roku moi rodzice będą obchodzić złote gody. Mam nadzieję, że będę mógł wręczyć im medale. Takim spotkaniom zawsze towarzyszą miłe wspomnienia, opowieści i refleksje. W życiu samorządowca są to bardzo sympatyczne chwile - podkreślił burmistrz.
Do życzeń dołączył się również Mariusz Kopeć, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego.
Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie otrzymali: Stanisława i Ryszard Lewandowscy, Barbara i Jakub Majewscy, Urszula i Marian Mendalowie, Ewa i Janusz Sierokoszowie, Henryka i Jerzy Łukasiewiczowie, Teresa i Leszek Wódzowie, Halina i Józef Rębiszowie, Elżbieta i Mieczysław Zmyjowie, Grażyna i Krzysztof Nowaccy, Jadwiga i Eugeniusz Kwapińscy, Irena i Jan Czechowie, Barbara i Ryszard Judowie, Zofia i Wojciech Lisiccy, Celina i Marian Wroczkowie, Janina i Stanisław Sochowie, Maria i Roman Bryłowie, Krystyna i Józef Surmowie, Halina i Ryszard Chorabowie, Janina i Stanisław Bryłowie, Henryka i Edward Przygodowie, Stanisława i Mieczysław Adamczykowie, Marianna i Tadeusz Kowalscy, Danuta i Ryszard Sykuccy, Jadwiga i Jan Bryłowie oraz Lucyna i Antoni Adamczakowie.
Fot.UM Sandomierz
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Nowe centrum handlowe rośnie w szybkim tempie
Czyli jeszcze miasto z naszych podatków będzie utrzymywało tą drogę. No genialnie 🤣
miś
15:43, 2025-12-30
Gorzyce mogą stać się miastem
Skoro Baranów może być miastem to czemu nie Gorzyce
rta
13:58, 2025-12-30
Jak przebiega przebudowa sandomierskiej pływalni?
inwestycja za 18 baniek i najtańsza siatka na ogrodzenie
śmiech
13:16, 2025-12-30
Tarnobrzeg z uchwalonym budżetem na 2026 rok
Potrzebne to jest sprowadzenie firm, zakładów do Tarnobrzega, a nie zamykanie lub łączenie placówek oświatowych. Bez firm i miejsc pracy w tych firmach to budżet nigdy się nie zepnie. Będą firmy, będą wpływy do budżetu i nagle okaże się,ze oświata pochłania nie 44, a np 20 procent. Proste jak drut. Zaczynanie kadencji od podwyżek diet, a potem zamykanie lub ograniczanie wszystkiego, aby szukać oszczędności...Tak to każdy potrafi rządzić. O nietrafionych lub bezsensownych i drogich projektach już nie wspomnę. Moze pora zmienić podejscie i zacząć myśleć jak zwiększyć wpływy do budzetu nie poprzez ograniczanie i cięcia, ale poprzez rozwój i inwestycje, które przyczynią się do miejsc pracy itp. Jeśli ktoś mysli, że zamykając niektore placówki oswiatowe (są takie komentarze na innych portalach) lub ograniczając ich działalność wpłynie na rozwój miasta włącznie z przyrostem naturalnym (utrudniony dostęp do przedszkoli i szkół to dobiero będzie zachęta dla potencjalnych rodziców na osiedlach wiejskich, którzy i tak musza dojeżdzac do pracy wiele km poza miasto) to gratuluję wizji. Jeśli raz się coś zamknie lub ograniczy to ciężko bedzie to potem odkręcić. W nieskonczoność nie da sie ograniczać i zamykać.
Obywatel
10:00, 2025-12-30
