Andrzej Karwat został laureatem 31. edycji konkursu „Porównania”, organizowanego przez Biuro Wystaw Artystycznych w Sandomierzu. Nagrodzono go za prace, które stanowią jednoznaczny komentarz do obecnej rzeczywistości.
[FOTORELACJA]3653[/FOTORELACJA]
Podsumowanie „Porównań”, zorganizowane w piątek, 16 grudnia, w Galerii Sztuki Współczesnej BWA, było połączone z otwarciem pokonkursowej wystawy. W tegorocznej edycji wydarzenia wzięło udział 27 autorów, którzy zgłosili 40 prac. Są one bardzo zróżnicowane. Jest między innymi malarstwo tradycyjne, rysunek, grafika warsztatowa i komputerowa oraz fotografia, a zatem całe spektrum twórczych działań artystów.
– Radością napawa to, że „Porównania” cieszą się każdego roku dużym powodzeniem wśród autorów. Pojawiają się również nowe twarze, co jest bardzo cenne, a także nowe rozwiązania formalne. Mam wrażenie, że tegoroczna wystawa wyróżnia się spośród dotychczasowych tym, że jest bardzo różnorodna i bardziej kolorowa niż edycja sprzed roku czy dwóch lat. To signum temporis. Jesteśmy już zmęczeni pandemią i innymi negatywnymi wydarzeniami dziejącymi się wokół nas. Widać to w pracach artystów – są one bardziej radosne. Niektóre stanowią komentarz do sytuacji, jakie miały miejsce w tym roku – powiedziała Katarzyna Pisarczyk, dyrektor BWA.
Andrzej Karwat otrzymał I Nagrodę Starosty Sandomierskiego za prace graficzne: „Obcy bogowie – Agresor”, Obcy bogowie – Dyktator” i „Obcy bogowie – Żarptak”. Są one, jak przyznał sandomierski artysta, kontynuacją cyklu, w którym stara się nawiązywać do problemów naszej współczesności. – Te prace są najbardziej jednoznaczne, jeśli chodzi o przekaz, z dotychczas przedstawionych. Zrobione są w technikach akwaforty, akwatinty i bardziej współczesnej kolografii. Pracując w jednej technice twórca się ogranicza, tymczasem każda z technik, tak jak instrument, ma inne brzmienie inną barwę, inną nośność graficzną. Jeśli się je połączy, wychodzi symfonia, różnorodność. W niuansach zaczyna się rozmowa, poezja i uroda – podkreślił Andrzej Karwat.
II Nagrodę Marszałka Województwa Świętokrzyskiego odebrał Grzegorz Wójcik, III Nagrodę Wojewody Świętokrzyskiego – Jowita Przepadło, III Nagrodę Burmistrza Sandomierza – Cezary Łutowicz, IV Nagrodę Prezydenta Stalowej Woli – Aleksandra Karwat, V Nagrodę BWA w Kielcach – Andrzej Rachoń, zaś VI Nagrodę BWA w Sandomierzu – Grzegorz Gerba.
Cezary Łutowicz zgłosił do konkursu fotografie zatytułowane „Nowy Jork Powidoki” i "Piramida zdarzeń”. Ten cykl, jak wyjaśnił sandomierzanin, został przez niego wymyślony w 2004 roku. Dostrzegł wówczas, że twórcy fotografii artystycznej zdają się nie zauważać nowych możliwości technologicznych. – Dzięki nowym narzędziom do obróbki obraz możemy swobodnie traktować i kreować. Postanowiłem odzierać swoje fotografie z szumu informacyjnego i sprowadzać obraz do wyobrażeń abstrakcyjnych. Z fotografią jest tak, jak z innymi dziedzinami sztuki. Mamy przecież kompozycje muzyki poważnej i jej transkrypcje jazzowe, w poezji jest trzynastozgłoskowiec, ale i wiersz biały, jest malarstwo realistyczne, ale także abstrakcyjne. Każdy ma prawo odbierać obraz poprzez bagaż swoich doświadczeń i rozbudowanej wrażliwości. Sztuka powinna inspirować, niepokoić i zmuszać do myślenia – mówił Cezary Łutowicz.
Swoją nagrodę przyznała również, poprzez głosowanie, publiczność zgromadzona na BWA. Otrzymał ją Janusz Baran. Nagrodę tę ufundowali radni miejscy – Marek Strugała i Krzysztof Szatan oraz dyrektor BWA.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz