Cztery polonezy zaprezentowali dzisiaj wieczorem w Dworze Dwikozy uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego Collegium Gostomianum. Każdy był inny, każdy zachwycający. Sandomierscy licealiści zakończyli sezon studniówkowy w powiecie.
[FOTORELACJA]3839[/FOTORELACJA]
Najpierw uczniowie zatańczyli poloneza z wicedyrektor Anettą Duszyńską-Baską oraz swoimi wychowawcami: Katarzyną Błąd-Warych, Agnieszką Kunys-Łukawską, Robertem Dębickim i Zbigniewem Drobkiem. Następnie zaprezentowały się poszczególne klasy. Widzowie – wśród nich nauczyciele, rodzice, dziadkowie i rodzeństwo bohaterów wieczoru – byli zgodni w opinii: taniec wypadł wspaniale. Słów uznania nie szczędził również starosta Marcin Piwnik, który stwierdził, iż były to polonezy na szóstkę. – Kończycie sezon studniówkowy, ale jak się okazuje, ostatni robią to the best. To wyjątkowy wieczór, wyjątkowa noc. Tej nocy się nie zapomina. Ta noc to symboliczna przepustka do dorosłości – zaznaczył starosta. – Życzę wam, aby marzenia, które w was drzemią, się spełniły. Świat stoi przed wami otworem. Korzystajcie z tego, co wam daje.
Do życzeń dołączył się Marcin Marzec, burmistrz Sandomierza, absolwent Collegium Gostomianum.
– Dokładnie 30 lat temu odbyła się moja studniówka. Przed chwilą to do mnie dotarło, a pamiętam jakby to było wczoraj. To naprawdę wyjątkowy wieczór. Myślę, że czekaliście na niego długo. Mam tę ogromną satysfakcję, iż niektórych z was znam, mogę powiedzieć, od dziecka, nawet od urodzenia. Czuję się, jakby pośród was były moje dzieci. Mam świadomość, że obok mnie stoją przyszli lekarze, prawnicy, politycy – powiedział Marcin Marzec.
Burmistrz dodał, iż głęboko wierzy w to, że bohaterowie wieczoru odniosą sukces w dorosłym życiu. Skierował do nich prośbę: – Jak już zdobędziecie ten świat, pamiętajcie o Sandomierzu, bo to jest wasz dom. Pamiętajcie, że zawsze będziemy na was czekać z otwartymi ramionami.
Anetta Duszyńska-Baska przypomniała, że bal studniówkowy odmierza czas do matury. Podkreśliła, zwracając się do licealistów, że musieli pokonać niełatwą drogę, by dotrzeć do punktu, w jakim się znajdują. Są rocznikiem, na którym mocno eksperymentowano. W szkole podstawowej musieli zrealizować w ciągu dwóch lat program gimnazjum, później czekała ich podwójna rekrutacja do liceum, a w trakcie edukacji w nim pandemia i nauka zdalna oraz wybuch wojny w Ukrainie, na co zareagowali akcją pomocy.
– Dzięki drodze, którą pokonaliście, macie umiejętności i doświadczenia, aby iść dalej, rozwijać się i spełniać marzenia – mówiła wicedyrektor.
Anetta Duszyńska-Baska zadedykowała uczniom fragment „Traktatu moralnego” Czesława Miłosza.
Marta Kołacz zaśpiewała przebój z repertuaru Maryli Rodowicz „Ale to już było”. Uczniowie złożyli podziękowania dyrekcji, wychowawcom, rodzicom oraz staroście i burmistrzowi.
Po uroczystej kolacji rozpoczęła się szampańska zabawa.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz