[FOTORELACJA]6296[/FOTORELACJA]
Pojawiło się tam przez kilka godzin co najmniej tysiąc osób w różnym wieku – od przedszkolaków po seniorów. Byli również: uczniowie szkół średnich i podstawowych, strażacy, żołnierze i amazonki. Każdy mógł przebiec lub przejść dowolny dystans. Za każdy kilometr Fundacja Grupy PBI „Razem Możemy Więcej” naliczała 30 groszy.
II Bieg Dobra zorganizowało Szkolne Koło Wolontariatu „Z potrzeby serca” działające przy Katolickiej Szkole Podstawowej i Katolickim Liceum Ogólnokształcącym w Sandomierzu.
Siostra Małgorzata Kobylarz, dyrektorka placówek powiedziała, że jest to bicie rekordu nad rekordami w czynieniu dobra.
– Liczba uczestników świadczy o tym, że mamy otwarte serca, a ludzie chcą okazywać dobro, również poprzez bieganie. Myślę, że frekwencja wynika także z pragnienia bycia razem i budowania relacji. Wszyscy chyba jesteśmy spragnieni przebywania w atmosferze dobra. – podkreśliła siostra Małgorzata Kobylarz.
Dodała ona, że wydarzeniu towarzyszy radosna, piknikowa atmosfera. Na bulwarze były stoiska z watą cukrową, popcornem i grillowanymi kiełbaskami. Była także zabawa z bańkami mydlanymi i malowanie twarzy.
– Każdy kilometr to kilometr dobra – przypomniała Monika Sroczyńska, opiekunka koła „Z potrzeby serca”.
Stanisław Malecki i Aleksander Strugalski z Sandomierza jako emeryci każdego dnia pokonują wspólnie pięć kilometrów dla zdrowia. Dzisiaj postanowili przy okazji zrobić coś dla innej osoby. Mówili, że akcja jest piękną, szlachetną inicjatywą.
32-letnia Aleksandra Wolak jest absolwentką sandomierskich szkół i Uniwersytetu Jagiellońskiego. Przeszła udar mózgu i wymaga intensywnej rehabilitacji.
Bieg Dobra został zorganizowany pod patronatem diecezjalnej Caritas. Był elementem obchodów Tygodnia Miłosierdzia.
[ZT]210435[/ZT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz