[FOTORELACJA]7350[/FOTORELACJA]
Otwarta w piątkowe popołudnie ekspozycja jest pokłosiem Międzynarodowego Konkursu Sztuki Złotniczej, będącego najważniejszym wydarzeniem Legnickiego Festiwalu SREBRO, organizowanego przez Galerię Sztuki w Legnicy. Jest to jedno z największych i najważniejszych tego typu przedsięwzięć na świecie. Tegoroczna, 32. edycja spotkała się z ogromnym odzewem ze strony twórców – na konkurs napłynęło ponad 500 prac 295 artystów z 45 krajów. Do wystawy głównej, którą można oglądać teraz w Sandomierzu, jury zakwalifikowało prace autorstwa 44 twórców z 21 krajów, z niemal wszystkich kontynentów.
– Jest to konkurs nietypowy, ponieważ pozwala z jednej strony na swobodną wypowiedź artystyczną, ale z drugiej próbuje problematyzować, ma odwagę zadawać pytania. Ma jednocześnie ambicję pokazania, że te drobne dzieła sztuki – kilkucentymetrowe, malutkie, wymagające skupienia – mogą opowiadać o najważniejszych sprawach w najróżniejszy sposób – mogą krzyczeć, mówić głośno, ale też bardzo intymnie. Jednym słowem: pokazujemy, że biżuteria może być medium tak samo, jak inne dziedziny sztuki – malarstwo, rzeźba, instalacja czy działalność aktywistyczna artysty – zaznaczyła Justyna Teodorczyk, dyrektorka legnickiej Galerii Sztuki.
Prace wykonane są także autorskimi technikami, z materiałów, które raczej nie kojarzą się ze złotnictwem, jak choćby beton, marmur, włosy czy papier z recyclingu. Z papieru zrobione jest performatywne „Pudełko empatii”, skłaniające widzów do tego, aby chcieli spojrzeć sobie w oczy, podeszli do siebie bez uprzedzeń. Innej pracy performatywnej związanej z bardzo osobistym przeżyciem żałoby towarzyszy zapis wideo.
Na wystawie są przedmioty, które odnoszą się do zagadnień cielesności i samoakceptacji, empatii wobec samego siebie. Są i pierścienie, za pomocą których, jak wyjaśniła ich autorka, można dokonać symbolicznego czynu – uwolnić zwierzęta wiezione na rzeź i „stworzyć widocznymi w całej okazałości”, a jednocześnie z mentalnej klatki uwolnić siebie.
Jedna z bransolet, w kolorze ziemi i krwi, upamiętnia kobiety, które zginęły w Iranie z powodu hidżabu. Brosze – puste pudełka przypominają o tym, że największe diamenty świata stanowią własność wielkich europejskich dynastii, a powinny znajdować się w krajach, gdzie zostały wydobyte. Na ekspozycji są także „Pierścienie na kłykcie do łaskotania”.
Anna Wójcik-Korbas, koordynatorka Legnickiego Festiwalu SREBRO mówiła, iż wystawa pokazuje, że pojęcie empatii i sposób pojmowania samej sztuki złotniczej mogą być bardzo szerokie.
– Jest ona dla każdego oglądającego szansą na refleksję, okazją do zatrzymania się na chwilę i zastanowienia, czym jest dla niego empatia. To bardzo ważne – podkreśliła Kinga Kędziora, wicedyrektorka Muzeum Zamkowego.
Dzisiaj (w sobotę, 17 sierpnia) muzeum zaprasza na oprowadzanie kuratorskie po wystawie, które rozpocznie się o godzinie 15.
Będzie ona dostępna dla zwiedzających w Sali Edukacyjnej Muzeum Zamkowego w Sandomierzu do 15 września. Później będzie wędrowała po Polsce i Europie.
Współorganizatorami wydarzenia są Muzeum Zamkowe w Sandomierzu oraz Galeria Sztuki w Legnicy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz