Boisko wielofunkcyjne z zadaszeniem, wybudowane przy Szkole Podstawowej numer 1 im. Mikołaja Kopernika w Sandomierzu zostało dzisiaj (w piątek, 28 marca) oficjalnie otwarte, w obecności między innymi absolwentów - olimpijczyków. Na taki obiekt „jedynka” czekała od wielu lat. 

[FOTORELACJA]8993[/FOTORELACJA]

Za szkołą przy ulicy Okrzei powstało boisko o wymiarach 46 na 26 metrów z zadaszeniem. Jest ono połączone wybudowanym łącznikiem z zapleczem szatniowym istniejącej sali gimnastycznej. W kontenerowym zapleczu znajdują się także toalety. Obiekt jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Do tej pory podstawówka miała małą salkę gimnastyczną i boisko, z którego można było korzystać tylko przy odpowiedniej pogodzie.

Marcin Sykucki, dyrektor szkoły powiedział, że na duży obiekt znajdujący się pod dachem placówka czekała aż … pół wieku.

– Nowa sala będzie przestrzenią, gdzie nie tylko będzie można rozwijać pasje sportowe, ale także uczyć się wytrwałości i nawiązywać przyjaźnie. Będzie ona stanowić znakomite uzupełnienie głównego obiektu – mówił Marcin Sykucki.

Marcin Ogrodnik, nauczyciel wychowania fizycznego w „jedynce” przyznał, że różnica między dotychczasowymi a obecnymi warunkami do prowadzenia zajęć jest kolosalna. Nowy obiekt będzie można wykorzystywać do gry w piłkę ręczną, nożną i siatkową, w koszykówkę, a także do gimnastyki i lekkiej atletyki.

Szkoła Podstawowa numer 1 może poszczycić się tym, że wśród swoich absolwentów ma troje olimpijczyków. Dwaj z nich: szczypiornista Karol Bielecki i wioślarz Wiktor Chabel uczestniczyli w uroczystości. Płotkarka Karolina Kołeczek przesłała gratulacje i pozdrowienia. – My mieliśmy do dyspozycji tylko małą salę i boisko asfaltowe – wspominał Karol Bielecki. – Nowy obiekt na pewno dostarczy dzieciakom mnóstwa radości, będzie można prowadzić tam różnorodne zajęcia przez cały rok. Dzięki niemu łatwiej będzie również znaleźć kolejne talenty sportowe.

Uczeń Antoni Stępień przyznał, że hala bardzo mu się podoba. Choć, jak zaznaczył, jego największą pasją jest boks, tutaj będzie mógł pograć z kolegami choćby w siatkówkę, którą bardzo lubi. W dotychczasowe sali, małej i niskiej, grało się nie najlepiej.

Marcin Marzec, poprzedni burmistrz, absolwent „jedynki” i nauczyciel wychowania fizycznego pracujący niegdyś w tej szkole, podkreślił, że zapewnienie jej  nowoczesnego zaplecza sportowego było jednym z jego priorytetów. Zadanie nie było łatwe w realizacji, wymagało wielu rozmów i długich starań o pieniądze. – Bardzo cieszę się z tego, że wreszcie się udało. Ta szkoła ma piękne tradycje sportowe, to z „jedynki” wyszły największe sandomierskie talenty w tej dziedzinie – przypomniał Marcin Marzec.

Burmistrz Paweł Niedźwiedź zaznaczył, że na mapie Sandomierza pojawił się nowy piękny obiekt sportowy, który będzie służył nie tylko uczniom „jedynki”, ale także stowarzyszeniom sportowym i innym mieszkańcom.

Boisko poświęcił biskup Krzysztof Nitkiewicz.

Uczniowie szkoły zyskali dodatkowo scenę przenośną i strzelnicę laserową.  

Cała inwestycja kosztowała prawie 5,5 mln zł, brutto. Miasto otrzymało dofinansowanie na jej realizację w kwocie 3,1 mln zł z Ministerstwa Sportu z programu „Olimpia”, uruchomionego z okazji 100 - lecia pierwszych występów reprezentacji Polski na Igrzyskach Olimpijskich. Wykonawcą zadania była firma Sport Halls Sp. z o. o z Wrocławia.