[FOTORELACJA]9290[/FOTORELACJA]
Dzień Otwartej Furty został zorganizowany już po raz 23. Do seminarium przyjechały dzieci i młodzież oraz osoby dorosłe z całej diecezji. Przyszli tam również sandomierzanie i przebywający w mieście turyści.
– Ideą tego wydarzenia jest to, aby młodzież, głównie ministranci i dziewczęta śpiewające w scholi, mogła zobaczyć, gdzie ich proboszczowie i wikariusze przygotowywali się do kapłaństwa. Dobrze jest bowiem pójść do źródła. Dzień Otwartej Furty ma także wymiar powołaniowy. Zaprosiliśmy dzisiaj wszystkich, żeby zobaczyli, jak mieszkają klerycy. Może ktoś nabierze ochoty, aby tutaj kontynuować naukę? Seminarium to jest miejsce, gdzie człowiek właściwie dopiero odkrywa powołanie, nie każdy wstępujący musi zostać księdzem. Tu się przychodzi, żeby zmierzyć się z samym sobą, z różnymi wyzwaniami, a Pan Bóg nam powie, czy ktoś może być kapłanem czy nie – mówił biskup Krzysztof Nitkiewicz.
Samo miejsce, dodał hierarcha, jest trochę niedowartościowane w wymiarze Sandomierza. Przypomniał, że budynek seminarium jest jednym z najważniejszych zabytków miasta – to dawny klasztor sióstr Benedyktynek z przepięknym ogrodem.
W WSD do kapłaństwa przygotowuje się teraz 15 kleryków. Niebawem dwóch przyjmie święcenia. Biskup przyznał, że w poprzednim roku sytuacja była krytyczna, w ostatnim było nieco lepiej. – Niektórzy biskupi połączyli seminaria z większymi ośrodkami. Ja uważam, że obecność kleryków oraz seminarium z tak wspaniałą biblioteką i potężnym dziedzictwem kultury jest skarbem dla Sandomierza i diecezji. Dyskutujemy nad przyszłością, ale póki co seminarium zostaje w Sandomierzu – powiedział hierarcha.
W dolnym wirydarzu odprawiona została msza św. Przewodniczył jej ks. Rafał Kułaga, rektor uczelni. W homilii podziękował on wszystkim, którzy wspierają seminarium modlitwą, obecnością i dobrym słowem. Oprawę muzyczną liturgii zapewniła Parafialna Orkiestra Dęta z Komorowa.
Potem rozpoczął się piknik z grillem oraz zabawami i konkursami. Na najmłodszych czekały trampoliny i dmuchane zjeżdżalnie. W programie znalazły się również zabawy integracyjne prowadzone przez Helenę Dobrowolską i animatorów z Wytwórni Zabawy „HulajNoga”.
Siostry zakonne z kilku zgromadzeń oraz klerycy przygotowali specjalne stoisko „Centrum Powołaniowe”, gdzie każdy mógł zasięgnąć rady i posłuchać indywidualnych świadectw osób powołanych.
Dzień Otwartej Furty był wyjątkową akcją do tego, by zajrzeć za mury seminarium, zobaczyć, jak mieszkają i uczą się klerycy. Można było porozmawiać z przyszłymi księżmi i wykładowcami. Wewnątrz gmachu budynku można było zwiedzać między innymi salę poświęconą Słudze Bożemu ks. Wincentemu Granatowi.
Wydarzenie zakończyło nabożeństwo majowe.
[ZT]221758[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz