Zamknij

Italia – cel i źródło. Pamiątki duchowej i artystycznej pielgrzymki. Nowa wystawa w Domu Długosza już otwarta [ZDJĘCIA]

20:07, 12.06.2025 Aktualizacja: 21:08, 12.06.2025 ok. 4 min. czytania
Skomentuj Wystawa w Domu Długosza w Sandomierzu   Wystawa w Domu Długosza w Sandomierzu

Grafiki, przewodniki, kufry podróżne, a nawet lawa z Etny i piasek spod krzyża św. Piotra – to tylko niektóre z wyjątkowych eksponatów prezentowanych na nowej wystawie w Muzeum Diecezjalnym Domu Długosza w Sandomierzu. Ekspozycja zatytułowana Śladem włoskim, czyli pamiątki z podróży do Italii” została uroczyście otwarta w czwartek, 12 czerwca. Większość pokazywanych obiektów nigdy wcześniej nie była udostępniana publicznie. 

Biskup Krzysztof Nitkiewicz podkreślił, że wystawa została przygotowana w Roku Jubileuszowym – czasie, który od wieków zachęcał wiernych do pielgrzymowania.

Rzym jest centrum Roku Świętego. Tak było od roku 1300, kiedy po raz pierwszy został on ogłoszony. Wtedy stało się coś niezwykłego – miasto liczyło wówczas 35 tysięcy mieszkańców, a codziennie przez most nad Tybrem przechodziło 250 tysięcy ludzi. W kolejnych wiekach program nawiedzania miejsc świętych w Rzymie był ubogacany. Cały świat szedł do Rzymu. „Caput mundi”, czyli „głowa całego świata” – tak Rzymianie mówili i mówią do dziś. Dziś podróżujemy do Rzymu z różnych powodów, ale każda wyprawa do tego miasta zawiera w sobie element pielgrzymki do miejsc świętych – mówił biskup.

Dr Urszula Stępień, kustosz Muzeum Diecezjalnego i kuratorka wystawy, zaznaczyła, że inspiracją do przygotowania ekspozycji była bogata i różnorodna kolekcja włoskiej grafiki znajdująca się w zbiorach Domu Długosza, która dotychczas nie była prezentowana.

– Na wystawie została ona pokazana w szerszym kontekście, jako wyraz fascynacji Italią – krajem, który przez wieki był celem podróży, źródłem inspiracji oraz miejscem duchowego i artystycznego doświadczenia. Prezentujemy prace zarówno twórców pochodzących z terenów dawnej Italii, jak i artystów wywodzących się spoza niej, którzy tam tworzyli. Na język graficzny przełożona została różnorodność podejmowanych motywów: widoki kościołów i ich wnętrz, motywy rzeźbiarskie, architektoniczne, archeologiczne, topograficzne, dekoracje malarskie, elementy wyposażenia wnętrz, a także pejzaże z antyczną architekturą – powiedziała dr Stępień.

W podziemiach Domu Długosza można podziwiać miedzioryty, akwaforty, litografie i staloryty powstałe głównie w XVIII i XIX wieku.

Wystawa jest opowieścią o podróżowaniu w różnych wymiarach – nie tylko religijnym. Jak przypomniała dr Urszula Stępień, około połowy XVII wieku pojawił się nowy typ wypraw, określony przez pisarza i podróżnika Richarda Lasselsa mianem „Grand Tour”. Była to podróż dydaktyczna młodego europejskiego arystokraty, odbywana pod opieką mentora i stanowiąca zwieńczenie jego edukacji. Na liście obowiązkowych miejsc znajdowały się: Florencja, Wenecja, Mediolan, Turyn, Neapol, Sycylia i oczywiście Rzym. Jednym z najważniejszych przystanków były Pompeje – budzące z jednej strony podziw dla osiągnięć starożytnych, z drugiej będące symbolem przemijania i kruchości ludzkiego dorobku. Wyprawy te często stawały się okazją do tworzenia prywatnych kolekcji – obrazów, rzeźb, monet czy gemm. 

Niektórzy, jak Jan Potocki, Michał Jan Borch czy Stanisław Kostka Potocki, brali udział w ekspedycjach archeologicznych. Inni wyruszali w podróże naukowe, inspirowane lekturą dzieł starożytnych. Wraz z rozwojem tego trendu rosło zapotrzebowanie na przewodniki i przewodników. Na wystawie zaprezentowano dziewięć drukowanych przewodników po Italii z lat 1670–1706, pochodzących z księgozbioru sandomierskiego duchownego, ks. Stefana Żuchowskiego.

Zwiedzający mogą również zapoznać się z cytatami z literatury pamiętnikarskiej i podróżniczej, m.in. Goethego i Cypriana Kamila Norwida, a także z pamiętnikiem z podróży do Włoch Walerii Tarnowskiej. Prezentowane są różnorodne pamiątki z podróży i przedmioty codziennego użytku związane z wędrowaniem – antyczne monety i medale, medalik z Roku Jubileuszowego 1700, piasek z miejsca, gdzie stał krzyż św. Piotra, lampki oliwne, czarka etruska, lawa z Etny, kuferek Jarosława Iwaszkiewicza, szapoklak, pudła na kapelusze, skrzynia na suknie oraz laski i parasolki.

W jednej z sal stanęła także XIX-wieczna kopia słynnej rzeźby „Tańczącego fauna”, odnalezionej podczas wykopalisk w Pompejach.

Wśród eksponatów znajduje się również ponad 20 pocztówek z początku XX wieku, przedstawiających m.in. Wezuwiusz, Pompeje i Herkulanum. Co ciekawe, zwiedzający mogą je obejrzeć przez fotoplastykon.

Nie zabrakło także wątku lokalnego. W części zatytułowanej „Sandomierz i Italia. Historia i tradycja” przypomniane zostały wielowiekowe związki Sandomierza z kulturą włoską  – mowa o przydomku „Mały Rzym”, rukoli na Wzgórzu Kolegiackim, obrazie „Męczeństwo sandomierzan” w kościele dominikanów w Bolonii, św. Jacku i jego lipach oraz o orzechach włoskich. Dopełnieniem tej części są cytaty z Jarosława Iwaszkiewicza, porównującego freski w sandomierskiej katedrze do tych z San Gimignano w Toskanii.

Jedną z ciekawostek są włoskie tkaniny z miarą łokciową oraz pamiątki po ks. Żuchowskim, który w 1700 roku odbył podróż do Italii i kilka miesięcy spędził w Rzymie, kształcąc się w zakresie sztuk wyzwolonych. Po jego wyprawie zachowały się m.in. plany podróży, rachunki, przewodniki, mapy, książki, a także instrukcje od sandomierskiego krawca Michała, jakie tkaniny należy kupić w Wenecji.

Ks. Andrzej Rusak, dyrektor Muzeum Diecezjalnego podkreślił, że wernisaż wystawy odbył się w 26. rocznicę pielgrzymki Jana Pawła II do Sandomierza.

W rocznicowe obchody wpisał się także koncert zatytułowany „Vivaldi/Piazzolla. Cztery pory roku – Wirtuozeria przez epoki”, który odbył się wieczorem w Domu Katolickim.

 

 

(mp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%