Szydełko łączy ludzi – wspólne dzierganie na sandomierskim osiedlu [ZDJĘCIA]

W sobotnie popołudnie, 14 czerwca, na placu rekreacyjnym przy ul. Żółkiewskiego w Sandomierzu zrobiło się wyjątkowo kolorowo i twórczo. Wszystko za sprawą obchodów Światowego Dnia Dziergania w Miejscach Publicznych, czyli święta miłośników rękodzieła – szydełkowania, robienia na drutach i haftowania. 

[FOTORELACJA]9688[/FOTORELACJA]

Na spotkanie przybyły kobiety w różnym wieku, które postanowiły wspólnie spędzić czas, dzieląc się pasją, doświadczeniem i … dobrym nastrojem. Panie tworzyły, wymieniały się wzorami i pomysłami. Przechodnie zatrzymywali się z zaciekawieniem, pytając o techniki i oglądając powstające prace.

– To wspaniała okazja, żeby pokazać, że dzierganie to nie tylko hobby naszych babć, ale żywa i inspirująca forma twórczości. Dziergamy, bo to relaksujące, rozwijające, a przede wszystkim – daje ogromną satysfakcję – mówiły uczestniczki.

Przesłanie spotkania zorganizowanego z inicjatywy Sandomierskiego Centrum Kultury było czytelne: rękodzieło nie zna barier wiekowych, nie wymaga wielkiego sprzętu, a jedynie chęci, czasu i… kawałka włóczki.

World Wide Knit in Public Day, czyli Światowy Dzień Dziergania w Miejscach Publicznych, obchodzony jest od 2005 roku. Jego pomysłodawczynią była Danielle Landes, która chciała zachęcić osoby dziergające w domowym zaciszu do spotkania się, integracji i pokazania innym swojej pasji. Dziś wydarzenie ma zasięg globalny – dziesiątki tysięcy ludzi na całym świecie spotykają się w parkach, na skwerach, placach i w kawiarniach, aby wspólnie tworzyć i dzielić się technikami. W dobie cyfrowych technologii i szybkiego tempa życia dzierganie wraca jako forma terapii, odprężenia i budowania więzi międzyludzkich. Coraz więcej młodych osób sięga po druty czy szydełko – nie tylko dla relaksu, ale także jako sposób na tworzenie własnych, unikalnych ubrań czy ozdób do domu.