W wielu gospodarstwach wciąż można dostrzec na drzewach czerwone jabłka, teraz przykryte delikatną, śnieżną pierzyną. Rolnicy przyznają, że część zbiorów z różnych powodów nie została dokończona. W niektórych sadach przerwano je chociażby z braku rąk do pracy.
[FOTORELACJA]10801[/FOTORELACJA]
Zimowy obraz sandomierskich sadów jest niezwykle malowniczy, ale dla sadowników to również przypomnienie o trudnym roku. Pozostawione na drzewach owoce teraz stanowią naturalny pokarm dla ptaków i drobnych zwierząt, które skorzystają z nich podczas mroźnych miesięcy.
[ZT]227717[/ZT]
Znów chcą wypuścić mordercę z VIVO! na wolność!
*%#)!& musi miec dozywocie
nick
09:37, 2025-11-22
Fiskus skontroluje płatności kartą Polaków?
Ministerstwo nie przygotowuje i nie prowadzi prac legislacyjnych.... A od kiedy to Partia Oszustów na czele z patologicznym kłamcą mówi prawdę?
marek
09:16, 2025-11-22
Marek Ostapko: Mieszkańcy Chmielowa wypowiedzieli wojnę
A ten Ostapko to chociaż trzeźwy był? Skoro osiedlami środkiem drogi jeździ?
hmmm
23:17, 2025-11-21
W Gorzycach na „Orliku” nawet zima nie straszna
Piszemy zima niestraszna, a nie zima nie straszna
Jaśka
17:29, 2025-11-21