Magazyn sandomierskiej Szlachetnej Paczki znajduje się w Szkole Podstawowej w Złotej w gminie Samborzec. To stamtąd już od piątkowego popołudnia wyruszają transporty z pomocą.
[FOTORELACJA]10957[/FOTORELACJA]
– W tym roku pomoc trafi do 47 miejsc. Obdarowane zostaną rodziny wielodzietne, dotknięte chorobami, osoby samotne i starsze oraz matki samotnie wychowujące dzieci – informowała Iwona Walicha, koordynatorka Szlachetnej Paczki w powiecie sandomierskim.
Grzegorz Socha, wieloletni wolontariusz, zaznaczył, że jest to rekordowa edycja świątecznej akcji.
– Nigdy wcześniej nie było tak wielu rodzin zgłoszonych do pomocy. W zorganizowaniu wsparcia pomogli nam darczyńcy z innych regionów Polski, choćby z Warszawy. Mamy już także stałych darczyńców. W tym gronie są między innymi: Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Sandomierzu, które pomaga również w transporcie, komenda policji w Sandomierzu, firma PBI, szkoły z Sandomierza i Obrazowa oraz Koła Gospodyń Wiejskich z Milczan i Gałkowic-Ociny. Są i osoby indywidualne, którzy organizują się z rodzinami i znajomymi – mówił Grzegorz Socha.
Przyznał, że nie było łatwo, ale – jak zaznaczył – zdarzył się cud: darczyńca dla ostatniej rodziny znalazł się dwa dni przed finałem.
Do rodzin pojechały sprzęty gospodarstwa domowego – lodówki, pralki i kuchenki gazowe, a także między innymi węgiel, odzież, żywność, środki czystości, pościel, kołdry, koce.
Grzegorz Socha zaznaczył, że wszelkie trudy wynagradza reakcja obdarowanych – radość, niekiedy i łzy szczęścia.
– Widzieliśmy reakcje dzieci otwierających paczki z maskotkami. Radości i uśmiechów było co niemiara – opowiadali Iwona Walicha i Grzegorz Socha.
Leszek Jesionek, wolontariusz dodał, że obok szczęścia u obdarowanych pojawia się niekiedy zaskoczenie i niedowierzanie, że ktoś wyciągnął do nich pomocną dłoń. - Na co dzień są oni zdani sami na siebie. Często są to osoby chore – mówił Leszek Jesionek.
Uczestniczący w akcji zaznaczają, że zasadą Szlachetnej Paczki jest to, aby była to mądra pomoc – faktycznie potrzebna i motywująca rodziny do wychodzenia z biedy.
W tym roku sandomierska Szlachetna Paczka odnotowała jeszcze jeden rekord – liczby wolontariuszy. Było ich trzynastu.
– O zostaniu wolontariuszką zdecydowała chęć pomocy innym. To mnie zmobilizowało, żeby dołączyć do Szlachetnej Paczki. Pod opieką mam sześć rodzin – mówiła Marlena Zarębska-Piędel, debiutująca w akcji.
Pani Marlena zapewniła, że nie będzie to jej ostatni raz.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Święcica z wyremontowaną drogą
C O T A M R O B I N I E D Ż W I E DŻ pewnie przyłożył rękę do remontu na ulicy Długiej zrobiony niby remont zniknęły tablice z nazwami ulic jak na pustyni nie wiadomo jak która ulica nosi nazwę a jakiś czas temu burmiszcz zrobił sobie sesję zdjęciową z nową tablicą ale na ulicach ich nie ma może to ma związek z wojną na Ukrainie i to jest konspiracja
ubaw po pachy
18:33, 2025-12-13
„To przedłużenie cierpienia tysięcy psów”
Czy wy lewaki nie możecie chociaż raz napisać prawdy. Jeżeli gdzieś coś nie przekręcicie czy nie skłamiecie to macie zapewne dzień stracony! Prezydent zawetował bubla prawnego a nie ustawę o ochronie zwierząt, Chodzi o kojce rozmiaru kawalerki! Jak reżim rudego zdrajcy poprawi ustawę to Prezydent podpisze bez problemu. Tylko tyle można było napisać a nie robić z Prezydenta człowieka pozbawionego empatii.
marek
18:15, 2025-12-13
Kupujesz żywą choinkę? Ten szczegół łatwo przeoczyć
Kupiłem choinkę na targu przyniosłem do domu byl kleszcz ugryzł matkę matka na cmentarzu uwazajcie
BRAŁN
13:59, 2025-12-13
Żołnierze z Nowej Dęby dostarczyli paczki seniorom
20 paczek to nie za bardzo sie popisali a jest sie przy czym lansowac
Zyczliwy
23:52, 2025-12-12