Zanim rozpoczęto warsztaty dla dzieci, przeszkolono nauczycieli i pedagogów. Otrzymali oni scenariusze i narzędzia do prowadzenia rozmów o sytuacjach kryzysowych, takich jak wojna, pożar czy powódź, a także o zagrożeniach związanych ze szkołą czy internetem. Zdobyta wiedza została następnie wykorzystana w ich własnych placówkach – każdy z nauczycieli przeprowadził zajęcia dla uczniów, wprowadzając ich w temat bezpieczeństwa i radzenia sobie z trudnymi emocjami.
[FOTORELACJA]10771[/FOTORELACJA]
Kolejnym etapem były warsztaty dla rodziców. To oni mieli nauczyć się, jak reagować, gdy dzieci odczuwają lęk, niepewność czy presję rówieśniczą. W projekcie podkreślano, że emocje są nierozerwalną częścią każdej trudnej sytuacji, dlatego podczas zajęć dla najmłodszych pojawiło się wiele zabaw i ćwiczeń, które pomagały im nazwać to, co czują, i zrozumieć, jak radzić sobie w sytuacjach zagrożenia.
– Od początku zależało nam na tym, żeby pracować z całą społecznością: dziećmi, rodzicami i nauczycielami. Dorośli muszą wiedzieć, jak rozmawiać z dzieckiem, gdy pojawia się strach czy napięcie, a dzieci powinny nauczyć się rozpoznawać własne emocje – mówi Krzysztof Walski, członek stowarzyszenia, który jako przedstawiciel służby więziennej podczas sobotnich warsztatów dla dzieci poprowadził jeden z paneli. – Zagrożenia pojawiają się na każdym kroku, czy to w sieci, czy w szkołach. Jest hejt, jest przemoc, są trudne sytuacje. Na skutek takich negatywnych doświadczeń u dzieci może dochodzić do różnych zaburzeń i lęków. Działania realizowane w ramach projektu mają temu przeciwdziałać.
W ramach projektu zorganizowano również spotkania z przedstawicielami służb mundurowych – straży pożarnej, wojska, policji i służby więziennej – by pokazać kwestie bezpieczeństwa z różnych perspektyw.
Punktem kończącym przedsięwzięcie będzie piknik rodzinny planowany na przyszły tydzień. Oprócz zabaw, atrakcji i wspólnego podsumowania działań, uczestnicy otrzymają bajkę stworzoną specjalnie na potrzeby projektu. Jej fabułę i bohaterów wymyślili dorośli podczas warsztatów prowadzonych dla rodziców.
– Ta bajka to efekt pracy warsztatowej. Rodzice stworzyli ją razem, bazując na tematach emocji i bezpieczeństwa. Chcieliśmy, żeby została z dziećmi na dłużej, żeby mogły do niej wracać i lepiej rozumieć to, o czym mówiliśmy w trakcie zajęć – podkreśla Maria Bednarczyk, szefowa stowarzyszenia "Aktywni dla Sukcesu" i autorka projektu.
W sobotnich warsztatach nt. bezpieczeństwa wzięło udział około 50 dzieci z gmin Łoniów i Klimontów.
[ZT]227525[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Nie będzie farmy solarnej w centrum Tarnobrzega
Park bezsprzecznie wymaga rewitalizacji, a tu takie sąsiedztwo? Mamy mnóstwo terenów, więc nie powinno być zgody. Zamek powinien bardziej na siebie zarabiać. Stanie się tak po odnowieniu całości i umieszczeniu chociażby hotelu w dawnej kuchni dworskiej, ożywieniu arboretum itp. W tej chwili część zajmuje Natura 2000, część szkoła tańca. Nikt nie myśli perspektywicznie?
Ada
17:10, 2025-11-16
Nie będzie farmy solarnej w centrum Tarnobrzega
Wszędzie tylko zysk i zysk a koszty społeczne w d.... . Prezesowi ECO się nie opłaca 4 km dalej? Zmienić prezesa. Nie ma spalarni to kawał terenu do wykorzystania. Przy dobrej woli wszystkich stron te 4 km nie byłyby problemem. Ale najlepiej iść po najmniejszej linii oporu. Podpowiadam :-) Jest pusty Plac Czerwony do zagospodarowania albo wyciąć 50 ha Zwierzyńca po sąsiedzku obok kotłowni ECO i prawie zero kosztów a same zyski (oczywiście dla ECO) :-) :-) :-)
zadowolony z decyzji
15:48, 2025-11-16
Nie będzie farmy solarnej w centrum Tarnobrzega
W tym miescie nic sie nie oplaca i nic nie mozna ,ciemnogrod i tyle spalarnia nie bo nie ,fotowoltaika dla miasta nie bo nie , mniejsze koszta oswietlenia miasta ale co tam, wszysto wina mentalnosci '' przywlok" ktore zasiedlily to miasto , odkrycie siarki w tym rejonie to jedna wielka katastrofa .
olaf
10:24, 2025-11-16
Nie będzie farmy solarnej w centrum Tarnobrzega
Jestem zadowolony z decyzji konserwatora zabytków, Porady zadbać o zwiększenie ilości drzew, zieleni w Tarnobrzegu, bo następuje kostkowanie miasta. (np. przy parkach handlowych)
Tarnobrzeżanin
08:27, 2025-11-16