Biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz przewodniczył odprawionej w Sulisławicach mszy św. o ustanie epidemii. Duchowni modlili się w uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie przed łaskami słynącym wizerunkiem Matki Bożej Bolesnej.
Msza św. została odprawiona w kaplicy domowej ojców zmartwychwstańców, którzy sprawują opiekę nad sulisławskim sanktuarium.
- Chociaż trzeba zawsze mocno stąpać po ziemi, potrzebujemy perspektywy wiary. Ona bowiem, kierując wzrok ku Bogu, daje całościowy, prawdziwy obraz rzeczywistości. Wiara mówi, że Bóg nie odstąpił od nas ani na krok, nie opuścił nikogo. Przygarnia nas do serca razem ze swoim Synem, który przez misterium wcielenia dźwiga razem krzyż epidemii i prowadzi ku zmartwychwstaniu - mówił w homilii biskup sandomierski.
Ordynariusz powiedział, że podejmując wezwanie papieża św. Franciszka, trzeba ogarnąć modlitwą żywych i umarłych, władze, wszystkie służby i ludzi dobrej woli. Podziękował szczególnie służbie zdrowia, księżom, Caritas Diecezji Sandomierskiej i katechetom.
Hierarcha odwołał się do historii. Przypomniał, że 200 lat temu pielgrzymi ze Staszowa, zmierzając do Sulisławic, modlili się o ustanie epidemii cholery.
- Wyruszyli, niosąc na przedzie krzyż - znak zbawienia. Carskie służby sanitarne nie wpuściły jednak pielgrzymów do Sulisławic. Dlatego w pobliżu wioski postawili krzyż, pomodlili się do Matki Bożej i udali się w drogę powrotną. Zanim dotarli do domu, przyszła wiadomość, że epidemia ustała. 8 września 1855 roku pielgrzymowali do Sulisławic sandomierzanie. Również w tym wypadku, jeszcze tego samego dnia, ustała epidemia cholery. Przykłady można by mnożyć. Jakbyśmy słyszeli Ewangelię o uzdrowieniu przez Chrystusa syna królewskiego urzędnika. "Rzekł do niego Jezus: Idź, syn twój żyje. Uwierzył człowiek słowu, które Jezus powiedział do niego, i szedł z powrotem. A kiedy był jeszcze w drodze, słudzy wyszli mu naprzeciw, mówiąc, że syn jego żyje" - mówił biskup Nitkiewicz.
Na zakończenie mszy św. odmówiona została modlitwa o ustanie epidemii, a biskup Krzysztof Nitkiewicz ofiarował Maryi jako wotum swój krzyż pektoralny.
Nabożeństwo było transmitowane na stronach internetowych diecezji sandomierskiej.
Zapraszamy do naszego partnera - pistis.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Basen w Tarnobrzegu dłużej dostępny
Mój sąsiad emeryt cały tydzień się nie myje żeby w sobotę iść się wykąpać na basen. Gonić takich dziadów bo po tym jak śmierdzi od niego starym capę przepoconym to jak ta wida na basenie. Przykre ale prawdziwe.
Mieszkaniec
14:52, 2025-11-05
Groził śmiercią policjantom, którzy próbowali...
Nasuwa się pytanie, czy policjanci musieli prac spodnie ? Bo podejrzewam że po takich groźbach od pana po siedemdziesiątce to pewnie popuścili z wrażenia. Współczuję. Przynajmniej nawiązali kontakt z panem z którym nie było kontaktu albo był ograniczony.
Darek
14:14, 2025-11-05
Groził śmiercią policjantom, którzy próbowali...
Taką mamy policję. Wstyd ! Bandytów się boją jak ognia, zaś pijanego wrobią w problemy. Rowerzystę gonią jak pies.
Nick
14:03, 2025-11-05
Będzie remont tarnobrzeskiego "grzyba" [ZDJĘCIA]
Pomysł dobry,tak trzymać. Tarnobrzeg brawo.
Tbg
10:37, 2025-11-05