[FOTORELACJA]5821[/FOTORELACJA]
Przedsięwzięcie zorganizowało Stowarzyszenie Przyjaciół Szkoły w Bilczy koło Sandomierza wspólnie z Fundacją DKMS.
W miejscu, gdzie pobierano wymazy, stawili się między innymi druhowie z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Głazowie. – Jako strażacy na co dzień niesiemy pomoc mieszkańcom naszej gminy i powiatu sandomierskiego. Jesteśmy gotowi pomagać również w inny sposób, dlatego postanowiliśmy włączyć się do tej akcji w szczytnym celu, jakim jest zostanie potencjalnym dawcą szpiku kostnego – podkreślił Łukasz Wolak, prezes jednostki.
Jolanta Jóźwiak podkreśliła, że zawsze miała potrzebę pomagania. – Przez kilka lat byłam wolontariuszką Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jeśli mogę komuś w jakikolwiek sposób pomóc, staram się to robić Gdy usłyszałam o tej akcji, od razu postanowiłam, że się zgłoszę – mówiła pani Jolanta.
Marta Czuj powiedziała o swoich motywacjach podobnie: przyszła z potrzeby serca. Zaznaczyła, że badanie nie boli, zajmuje zaledwie pięć minut.
– Inicjatywa narodziła się spontanicznie. Podczas przeglądania Facebooka trafiłam na zachętę do organizowania kolejnych akcji. Wtedy przyszła refleksja: dlaczego nie zrobić tego u nas? Ostatnie takie przedsięwzięcie miało miejsce w gminie Obrazów 12 lat temu – opowiadała Aneta Klasura, prezeska stowarzyszenia z Bilczy.
Akcji towarzyszyły dodatkowe atrakcje. Jedną z nich były pokazy strażackie. Przedstawiciele Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu udzielali instruktażu w zakresie używania automatycznego defibrylatora, mówili również, dlaczego warto zamontować w domu czujnik czadu. Odbył się marsz nordic walking. Na uczestników czekał także poczęstunek.
Więcej na temat wydarzenia będzie można przeczytać w „Tygodniku Nadwiślańskim”.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz