Zamknij

Ktoś podrabia zaświadczenia tarnobrzeskich Dominikanów!

14:02, 29.05.2021 wel
Skomentuj

Nieprawdopodobna sytuacja przydarzyła się tarnobrzeskim zakonnikom z klasztoru O.O Dominikanów. Niedawno zaczęły do nich docierać sygnały, że w wielu miejscach Polski ludzie zgłaszają się do kościołów z zaświadczeniami o odbyciu kursów przedmałżeńskich właśnie w  tarnobrzeskim klasztorze. Tyle tylko, że zaświadczenia te zostały sfałszowane! O.O Dominikanie wydali w tej sprawie oficjalne oświadczenie.

"W ostatnim czasie dotarła do nas oficjalna informacja, że w różnych miejscach naszego kraju, duszpasterzom odpowiedzialnym za przygotowanie narzeczonych do małżeństwa, przedstawiono zaświadczenia o odbytym kursie przedmałżeńskim mające na sobie znaki łudząco podobne do pieczęci dominikańskiego klasztoru w Tarnobrzegu, a podpisane w sposób przypominający podpis o. Mirosława Pilśniaka OP. Oświadczamy, że o. Mirosław Pilśniak OP nie prowadził w tarnobrzeskim klasztorze dominikanów kursu przedmałżeńskiego. Opisane tutaj certyfikaty są więc fałszywe. Jest nam przykro z powodu niegodnego wykorzystywania przez nieznane nam osoby dobrego imienia ojca Mirosława, a także naszej wspólnoty" - napisano w oświadczeniu podpisanym "Bracia Dominikanie z Tarnobrzega" i umieszczonym na stronie internetowej tarnobrzeskiego klasztoru.

 - Informacje o zaświadczeniach sygnowanych "naszą" pieczęcią otrzymaliśmy z kilku Kurii. To jest szersze zjawisko, trwające już jakiś czas i dotyczące nie tylko naszego klasztoru. Takie "zaświadczenia" można kupić w internecie za kilkaset złotych. Ktoś z tego procederu uczynił sobie źródło zarobkowania. To podwójnie przykre, bo wypacza ideę kursów przedmałżeńskich, a do tego godzi w dobre imię całego zakonu - powiedział "Tygodnikowi Nadwiślańskiemu" o. Karol Wielgosz OP, przeor tarnobrzeskich dominikanów.

Sprawą sfałszowanych zaświadczeń zajmują się już organa ścigania.

(wel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

ateistaateista

0 0

Jako ateiście taki kurs nie jest potrzebny. Mnie wystarczyła książka Michaliny Wisłockiej "sztuka kochania" i jest gitara. 14:48, 29.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

konserwatorkonserwator

0 0

kursy przedmałżeńskie dla dorosłych osób prowadzone przez ignorantów w tej dziedzinie? nikt tego powaznie nie będzie traktował 11:19, 30.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%