Zamknij

Resztę zostawiam swoim następcom - rozmowa z Janem Tarnowskim [W najnowszym numerze]

12:26, 25.06.2021 KR
Skomentuj

W najnowszym numerze "Tygodnika Nadwiślańskiego" można przeczytać rozmowę z Janem Tarnowskim, głową rodu Tarnowskich, synem ostatniego właściciela Dzikowa.

- Rozmawiamy w zamku dzikowskim, który był Pana rodzinnym domem. Zachował Pan wspomnienia tego miejsca z dzieciństwa?

- Najlepiej pamiętam lata okupacyjne. To nie były najlepsze wspomnienia. Ojca nie było, bo siedział w obozie jenieckim, w zamku stacjonowali Niemcy, a mama, mając na głowie mnie i troje mojego rodzeństwa, próbowała przeżyć ten straszny czas. Jednocześnie angażowała się w konspirację, w pomoc ludziom...

- Na powrót do Polski i do rodzinnego Dzikowa musiał Pan czekać ponad pół wieku. Zapamiętał Pan tę pierwszą po latach wizytę?

- Przyjechałem do Polski w 1988 roku chyba, z moją mamą. Chciała jeszcze pójść na grób ojca, pochowanego w krypcie rodzinnej w kościele Dominikanów w Tarnobrzegu. Przyjechaliśmy do Dzikowa,  spacerowaliśmy, pokazywała mi różne rzeczy, dopiero wówczas zaczęła opowiadać o wielu sprawach. Wtedy wróciły jakieś wspomnienia z dzieciństwa. Powrót do Polski był dla mnie ciężkim przeżyciem...

Czytaj w papierowym

i elektronicznym wydaniu "Tygodnika Nadwiślańskiego".

KUP e-TN:

 

(KR)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%