Zamknij

Kinga Stefańska wróciła do gry, kolejne zwycięstwa KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg

19:35, 12.10.2021 KR Aktualizacja: 20:53, 12.10.2021
Skomentuj

Po dwuletniej przerwie do gry wróciła Kinga Stefańska, zawodniczka KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg. Drużyny Zbigniewa Nęcka odniosła w ostatnim czasie trzy kolejne ligowe zwycięstwa.

Kinga Stefańska, legenda kobiecego tenisa stołowego w Tarnobrzegu, od dwóch lat pauzowała. Przerwa była spowodowana najpierw kontuzją, a później zawodniczka KTS-u została mamą. W ostatni weekend jednak wróciła do gry.

W sobotę w meczu z Nadarzynem Kinga Stefańska zmierzyła się z Darią Durlak, gładko pokonując rywalkę 3:0. KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg wygrał w takim samym stosunku całe spotkanie z MUKS Startem Nadarzyn

Yu FU - Klaudia KUSIŃSKA 3:0 (11-2,11-6,11-6)

Eliza Samara - Dominika WOŁOWIEC 3:0 (11-4,11-5,11-2)

Kinga STEFAŃSKA - Daria DURALAK 3:0 (11-3,11-4,11-3)

W niedzielę 30-krotne Mistrzynie Polski zagrały na wyjeździe z KS-em Bogorią Grodzisk Wielkopolski. Przeciwniczki postawiły twarde warunki i urwały 1 punkt, jednak mecz zakończył się zwycięstwem 3:2 tarnobrzeskiej drużyny.

Martyna LIS - Yu FU 0:3 (4-11,6-11,5-11)

Katarzyna GRZYBOWSKA-FRANC - Eliza Samara 3:1 (7-11,11-6,11-7,11-5)

Aleksandra FALARZ - Aleksandra MICHALAK 3:2 (6-11,11-8,11-9,4-11,13-11)

Martyna LIS - Elizabeta SAMARA 0:3 (4-11,3-11,3-11)

Katarzyna GRZYBOWSKA-FRANC - Yu FU 0:3 (4-11,7-11,1-11)

W poniedziałek natomiast nasza drużyna mierzyła się z Bebetto AZS UJD Częstochowa. Tu znów zagrała Kinga Stefańska, której przyszło mierzyć się z Tetyaną Bilenko (przegrana 0:3). Jak mówił nam trener Zbigniew Nęcek, w tym momencie prawdopodobnie każda polska zawodniczka przegrałaby z tą tenisistką stołową, a znając charakter swojej podopiecznej, na pewno nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Ostatecznie mecz z ekipą z Częstochowy na hali MOSiR w Tarnobrzegu zakończył się wynikiem 3:2 dla KTS-u.

Yu FU - Anastasiya DYMYTRENKO 3:0 (11-6,11-6,11-5)

Eliza Samara - Roksana ZAŁOMSKA 1:3 (9-11,9-11,11-5,9-11)

Kinga STEFAŃSKA - Tatyana BILENKO 0:3 (7-11,6-11,4-11)

Yu FU - Roksana ZAŁOMSKA 3:1 (11-5,9-11,11-8,11-5)

Elizabeta SAMARA - Anastasiya DYMYTRENKO 3:1 (11-5,11-3,10-12,11-8)

Więcej o grze i założeniach naszej drużyny w Ekstraklasie Kobiet, planach na Ligę Mistrzyń itp. będzie można przeczytać w najbliższym numerze "Tygodnika Nadwiślańskiego".

Fot. P. Morawski

(KR)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%