Przygotowywany obecnie przez leśników Plan Urządzania Lasu, który będzie realizowany przez najbliższe 10 lat, wygląda bardzo niepokojąco. – To, co się dzieje w Lesie Zwierzynieckim w Tarnobrzegu, można określić tak: mieliśmy huragan, a teraz szykuje się nam tajfun – mówi Janusz Wepsięć, wiceprezes tarnobrzeskiej Ligi Ochrony Przyrody i wiceprezes Podkarpackiego Towarzystwa Przyrodników „Wolne Rzeki”.
Poprzedni PUL zakładał pozyskanie w latach 2013-2022, na terenie Nadleśnictwa Nowa Dęba, 1,1 mln metrów sześciennych drewna. Nowy jest gorszy. Jego założenia zakładają, że w ciągu 10 lat pozyskanych zostanie do 1,3 mln metrów sześciennych drewna.
Zocha08:16, 12.01.2023
2 0
Tną wszędzie. Teraz jeszcze idą pod piły piękne lipy na Wyspiańskiego. Chyba po to żeby było dokładnie widać co sąsiad z naprzeciwka ma na talerzu. 08:16, 12.01.2023
War11:12, 26.01.2023
0 0
Artykuł nierzetelny, napisany na zamówienie, na skłócenie społeczeństwa. Cyt. "W jego miejsce sadzono albo gatunki obce takie jak dąb czerwony, albo całe plantacje sosny" - proszę o wskazanie na Zwierzyńcu miejsc gdzie w ostatnim czasie posadzony został dąb czerwony lub sosna??? Kłamstwo pogania kłamstwo a "ciemny" naród to kupuje. Cyt. "Nie mamy na razie dokumentów i nie wiemy w jakim kształcie plan powstanie" - ale już Pan wie, że zostanie wycięte 1,3 milion m3 drewna , w tym również na terenie ZPK. Typowe sianie zamętu - przedłożone do konsultacji dokumenty jednoznacznie wskazują, że obszar ten wyłączony jest z cięć. Był rezerwat projektowany Stawy - a gdzie były organy uprawnione do powołania rezerwatu......itd....itd....
Ale co te słowa zmienią.....ważne że Pan wiceprezes zaistniał medialnie. 11:12, 26.01.2023