[FOTORELACJA]3905[/FOTORELACJA]
Władze Tarnobrzega wystąpiły do Rady Miasta o zgodę na zaciągnięcie długoterminowego kredytu w wysokości 18.948.017,58 złotych.
Jak mówił projekt uchwały, środki te mają zostać przeznaczone na spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów i obligacji (blisko 3,5 mln zł), a także na pokrycie deficytu budżetowego i sfinansowanie inwestycji (blisko 15,5 mln zł). Spłata kredytu ma nastąpić w latach 2024-2038.
W uzasadnieniu uchwały zezwalającej na zaciągnięcie kredytu znalazła się lista inwestycji, jakie miasto będzie mogło przeprowadzić dzięki tym środkom. Są wśród nich realizacje zwycięskich projektów Budżetu Obywatelskiego, a także inwestycje, które uzyskały dofinansowanie z II transzy rządowego programu Polski Ład.
Pomysł zaciągnięcia kolejnego kredytu nie spodobał się części radnych. M.in. radny Kamil Kalinka w ostrych słowach wytknął prezydentowi, że miasto prowadzi rozrzutną politykę finansową.
Radny zarzucił tarnobrzeskim włodarzom, że Tarnobrzeg przepłaca, m.in. za energię elektryczną i za odbiór odpadów, a jednocześnie, żeby zrealizować zaplanowane inwestycje, musi zaciągać kredyt. Zakwestionował też sposób wydawania pieniędzy na inwestycje i sensowność niektórych z nich.
K. Kalinka skrytykował moment zaciągnięcia kredytu, uznając go za najgorszy z możliwych. Stwierdził jednak, że nie odda głosu „przeciw”, bo wówczas Tarnobrzeg straciłby 30 mln zł z Polskiego Ładu.
Równie daleko w krytyce poszła radna Monika Łagowska – Cebula, która przypomniała, że od początku kadencji kwestionuje wydatkowanie pieniędzy z budżetu miasta na rzeczy nie będące najpilniejszymi potrzebami. Jak stwierdziła, na to przeznaczono miliony złotych, a teraz trzeba zaciągać kolejny kredyt. Radna zapowiedziała, że zagłosuje przeciw.
Z krytycznymi głosami polemizował prezydent Dariusz Bożek. Jak stwierdził, rok 2023 jest w większości polskich miast rokiem deficytu i nawet największe samorządy biorą kredyty, żeby sfinansować inwestycje. Bronił też zasadności realizacji krytykowanych projektów, m.in. kompleksu sportowego niedaleko lasu Zwierzyniec.
Ostatecznie, uchwała przeszła stosunkiem głosów 13 „za”, 1 „przeciw” i 7 „wstrzymuję się”.
„Za” głosowali: Andrzej Biernat, Teresa Gołębiowska-Piś, Bożena Kapuściak, Artur Kiper, Alfred Martyniak, Leszek Ogorzałek, Sławomir Partyka, Bogusław Potański, Waldemar Stępak, Damian Szwagierczak, Waldemar Szwedo, Włodzimierz Trybuła, Marian Zioło
„Przeciw” oddała głos Monika Łagowska-Cebula
„Wstrzymuję się” zagłosowali: Marian Cąpała, Kamil Kalinka, Dominika Kliza, Cezary Mikrut, Łukasz Nowak, Anna Pekár i Adam Rębisz.
1 1
a w sąsiedniej StW pisowski płezydent w ciągu 6 lat zadłużył miasto z 80 do 240 mln.
można ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz